„W związku z kłamliwą informacją opublikowaną 30 grudnia przez portal Onet jakobym w 2006 r. nadzorował działanie Komisji ds. Likwidacji WSI informuję, że podejmuję działanie prawne celem wyciągnięcia konsekwencji wobec serwisu za świadome upowszechnianie nieprawdy” – napisał w mediach społecznościowych Antoni Macierewicz.
Chodzi o tekst zatytułowany: „Kulisy działania szpiega w warszawskim ratuszu. »Był coraz bardziej sfrustrowany«”. Onet wyjaśniał w nim kulisy pracy w warszawskim ratuszu Tomasza L., który został oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji. Pracownik stołecznego Urzędu Stanu Cywilnego został zatrzymany przez ABW w marcu 2022 r. Trwa śledztwo ws. mężczyzny.
Antoni Macierewicz składa pozew. Chodzi o fragment ws. likwidacji WSI
„Na początku grudnia reporterzy programu »Czarno na białym« ujawnili, że Tomasz L. był także członkiem komisji ds. likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, powołanej w lipcu 2006 r. Jej prace nadzorował ówczesny wiceminister obrony narodowej Antoni Macierewicz, odpowiedzialny za weryfikację i likwidację WSI. Członkowie komisji mieli dostęp do najważniejszych, tajnych informacji państwowych” – brzmi fragment tekstu w Onecie.
Do słów byłego ministra obrony narodowej odniósł się jego poprzednik. „Macierewicz uważa, że nie zajmował się likwidacją WSI. Pewnie nie robił też czystek w Wojsku Polskim. Nie znał Misiewicza. Nie ściskał się z »kongresmenem Putina« Rohrabacherem. Nie umieścił prorosyjskiego Gaja w Sztabie Generalnym. Na koniec okaże się, że w ogóle nie istniał” – napisał Tomasz Siemoniak.
Czytaj też:
Macierewicz reaguje na doniesienia ws. oskarżonego o szpiegostwo. „Oszczerstwo”Czytaj też:
Polski urzędnik zatrzymany za szpiegowanie dla Rosji. Był członkiem komisji Macierewicza