Na Wyspach trwa prawdziwa burza, której źródłem są kolejne informacje dotyczące kulis życia rodziny królewskiej. Sekrety royalsów wychodzą na jaw dzięki księciu Harry’emu i Meghan Markle. Najpierw opowiedzieli oni o swoich doświadczeniach w specjalnym dokumencie opublikowanym na platformie Netflix, a niebawem ma ukazać się książką autorstwa księcia Sussex.
Książę Harry żył z kłamstwem od 11 lat. Teraz wyznał prawdę
Brytyjski dziennik „Daily Mail” opisał zaskakujące szczegóły dotyczące relacji między synami króla Karola III. Jak się okazuje, książę Harry miał zostać zmuszony przez brata do „bezczelnego kłamstwa” i udawania, że był drużbą na jego ślubie z Kate Middleton w 2011 roku.
Wszyscy dobrze pamiętamy „royal wedding”. Transmisję z tego wydarzenia można było śledzić nie tylko w internecie, ale również w polskiej telewizji. Kate w pięknej białej sukni podążała do ołtarza u boku księcia Williama. Ich drużbami podczas uroczystości byli Pippa Middleton (siostra Kate) oraz książę Harry. Obaj bracia wraz z ojcem na uroczystość przybyli tym samym samochodem.
Okazuje się jednak, że wszystko to było zrobione tylko na potrzeby dobrego wizerunku. Podczas zamkniętej części uroczystości Harry nie wygłosił tradycyjnej mowy drużby na ślubie brata. Zamiast niego głos zabrali dwaj najbliżsi przyjaciele Williama – Thomas Van Straubenzee i James Meade.
To jednak nie koniec. „Daily Mail” informuje, że z relacji Harry’ego wynika, że William miał iść do ślubu „wyraźnie podchmielony”. Alkohol od przyszłego króla miał być bardzo wyczuwalny podczas spotkania w Pałacu Buckingham w dniu ślubu, a także podczas przejazdu do Opactwa Westminsterskiego. Żeby pozbyć się nieprzyjemnej woni, Harry zaproponował bratu miętówkę, a podczas przejazdu samochodem uchylił okno.
Czytaj też:
Księżna Kate „zniknęła”. Ma dość krytyki. Wiadomo, czym się zajęłaCzytaj też:
„Chciałbym odzyskać ojca i brata”. Kolejne słowa księcia Harry’ego mają oskarżycielski ton