Tragedia w Inowrocławiu. Zgłosił, że zabił córkę i wyskoczył przez okno

Tragedia w Inowrocławiu. Zgłosił, że zabił córkę i wyskoczył przez okno

Straż pożarna
Straż pożarna Źródło: Shutterstock / Patryk Kosmider
52-letni mężczyzna z Inowrocławia zadzwonił na numer alarmowy i powiedział, że zabił swoją córkę. Następnie wyskoczył przez okno.

Do rodzinnej tragedii doszło w sobotę nad ranem w Inowrocławiu. 52-latek zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował, że zabił swoją 10-letnią córkę. Po zgłoszeniu telefonicznym wyskoczył z okna mieszkania na czwartym piętrze – relacjonowała mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa kujawsko-pomorskiej policji.

Policjanci po wejściu do mieszkania znaleźli ciało dziewczynki.

RMF FM informuje, że mężczyzna przeżył upadek. Jego stan jest ciężki. 52-latek ma złamany kręgosłup. Wiadomo, że leczył się psychiatrycznie i mieszkał z partnerką, która obecnie przebywa w szpitalu psychiatrycznym. W chwili zdarzenia w domu nie było 15-letniej córki mężczyzny. Nocowała u koleżanki.

Jeden z sąsiadów powiedział Radiu Pik, że zna 52-latka z widzenia. – Spokojny, jak się go widywało. Szok i niedowierzanie, że coś takiego mogło go spotkać – mówił. Inny sąsiad powiedział, że mężczyzna „zachowywał się normalnie”, ale leczył się, był „nerwowo chory”.

Prezydent Inowrocławia: Łączę się w bólu

Prezydent Inowrocławia jako jeden z pierwszych poinformował o tragedii. „Otrzymałem przed chwilą tragiczną wiadomość. Ojciec zamordował nożem 10 letnią córkę. Nie mogę uwierzyć, że TO mogło wydarzyć się w Inowrocławiu – w naszym Inowrocławiu, wśród nas... Łączę się w bólu z tymi, którzy zostali bezpośrednio dotknięci tą tragedią” – napisał na Facebooku.

Izabella Drobniecka, oficer prasowy komendy powiatowej w Inowrocławiu potwierdziła Radiu Pik, że policjanci pracują obecnie nad sprawą zabójstwa związaną ze śmierci 10-latki. Czynności nadzoruje prokuratura. Na miejsce zdarzenia przyjechały trzy zastępy straży pożarnej.

Czytaj też:
Śmierć 2-latki z Bytomia. Sekcja zwłok nie pozostawia wątpliwości
Czytaj też:
W Wejherowie zmarła roczna dziewczynka. Zatrzymano m.in. jej rodziców

Źródło: RMF 24, Radio Pik