Fragment relacji na żywo Jelsukowej obiegł media społecznościowe. Dziennikarka rosyjskiego portalu Readovka mówiła o sytuacji w Sołedarze w obwodzie donieckim, gdzie toczą się ciężkie walki rosyjsko-ukraińskie. Nagle trafił ją odłamek pocisku. Kobieta upuściła telefon, który zarejestrował jej przeraźliwy krzyk.
O zdarzeniu poinformowała telewizja Zvezda, oficjalny kanał rosyjskiego ministerstwa obrony. „Korespondentka wojenna federalnej publikacji internetowej Readovka Anastazja Jelsukowa została ranna w wyniku ostrzału ukraińskich bojowników w Sołedarze, rano 20 stycznia. Dziennikarka została ciężko ranna odłamkiem w nogę. Poinformował o tym kanał Readovki na Telegramie” – czytamy na stronie Zvezdy.
Propagandystka ranna w pobliżu frontu. Pomogli jej wagnerowcy
Readovka pokazała „eksluzywne nagranie”, na którym członkowie grupy Wagnera „wyciągają Nastię spod ostrzału”. Poinformowała też, że dziennikarka przeszła operację w szpitalu w Ługańsku. „Dokonali niemożliwego i uratowali moją nogę” – mówiła na nagraniu rosyjska propagandystka.
Państwowa stacja Zvezda informowała, że Jelsukowa towarzyszyła rosyjskim bojownikom w Sołedarze, którzy w grupie „zorganizowali awaryjną ewakuację rannych do szpitala w Pierwomajsku, gdzie lekarze wojskowi przeprowadzili operację chirurgiczną”.
Według telewizji Biełsat TV w marcu 2022 roku część współpracowników Jewgienija Prigożyna, założyciela grupy Wagnera, dołączyła do redakcji Readovki. Kanał na Telegramie jest jednym z głównych platform, na którym publikowane są jej informacje.
twitterCzytaj też:
Ukraińcy wgryzają się w obwód ługański. Jest szansa na przełomCzytaj też:
Zacięte walki w okolicy Sołedaru i Bachmutu. Wywiad USA potwierdza wersję Ukrainy