Dokument został przygotowany przez austriacką posłankę Petrę Bayr. Na początku zawierał tylko ogólne odniesienia do rosyjskiej agresji, ale został znacząco poprawiony przez ukraińskich parlamentarzystów i parlamentarzystów z krajów partnerskich.
Największe kontrowersje wywołała poprawka 4, która zmieniła opis sytuacji w Europie. Europejska Prawda podkreśla, że zamiast niewyraźnego i niezgodnego ze stanem faktycznym sformułowania „w 2022 roku wojna wróciła na nasz kontynent” posłowie zaproponowali: „Federacja Rosyjska od lutego 2014 roku prowadzi agresywną wojnę z Ukrainą, która 24 lutego 2022 r. została wznowiona masową inwazją na Ukrainę”.
Poprawka w sprawie wojny w Ukrainie. Niewielka większość „za”
Mówca i komisja profilowa ds. równości opowiedzieli się przeciwko temu. Petra Bayr i inni posłowie podkreślali, że „zbrojna agresja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę rozpoczęła się w 2022 roku”. Ukraińskim parlamentarzystom udało się jednak przekonać eurodeputowanych do przeciwnego wniosku. Poprawka została przyjęta niewielką większością głosów: 47 za, 43 przeciw.
W rezultacie uchwała z została przyjęta jednogłośnie: głosowało za nią 126 posłów.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jest jednym z dwóch głównych organów statutowych tej międzynarodowej organizacji. Zasiada w nim 648 członków – 324 przedstawicieli parlamentów krajowych oraz 324 zastępców z 47 państw członkowskich.
Wojna w Ukrainie toczy się od lat, a jedną z najważniejszych przyczyn, które doprowadziły do rosyjskiej agresji w tym kraju, była umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską, którą Ukraina miała podpisać podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego Unii Europejskiej w Wilnie w dniach 28–29 listopada 2013 r. Ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz w ostatniej chwili uznał, że wynegocjowanej rok wcześniej umowy nie podpisze. Więcej o kalendarium zdarzeń rosyjsko-ukraińskiego konfliktu pisaliśmy tutaj.
Czytaj też:
Rosjanie szykują się do wiosennej ofensywy. ISW wskazuje datyCzytaj też:
Pieskow ostrzega Niemcy ws. dostaw Leopardów. „Pozostawi nieunikniony ślad”