Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Jak poinformowali mundurowi, w piątek 27 stycznia do Polski próbowało w sposób nielegalny przedostać się 26 osób, w tym 11 osób podchodziło pod barierę, a na widok patroli wycofało się.
„Służby białoruskie przyprowadziły cudzoziemców, (funkcjonariusze – red.) wydawali polecenia, kiedy mają próbować pokonać barierę, w rezultacie zawrócili ich w głąb Białorusi” – relacjonowali polscy funkcjonariusze. Zdarzenie, do którego doszło na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Czeremcha, obserwowali operatorzy bariery elektronicznej.
Kryzys na granicy z Białorusią. SG opublikowała nagranie
Dzień wcześniej Straż Graniczna poinformowała o 46 cudzoziemcach, którzy próbowali sforsować polską granicę. Mundurowi w mediach społecznościowych opublikowali także nagranie, na którym pokazano, z jakimi incydentami muszą się mierzyć.
„Ataki na patrole Polski na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Czeremcha. Wczoraj patrole SG zostały obrzucone kamieniami, wybito tylną szybę w samochodzie służbowym SG. W tym czasie zatrzymano grupę 15 nielegalnych imigrantów (ob. Turcji, Syrii i Afganistanu). Dwóch zatrzymanych ob. Turcji to przewodnicy” – podano na Twitterze. Jak wskazali funkcjonariusze Straży Granicznej, zadaniem zatrzymanych obywateli Turcji było „przeprowadzenie nielegalnych imigrantów przez zieloną granicę z Białorusi do Unii Europejskiej, przekazanie ich kurierom i powrót na stronę białoruską”.
twitterCzytaj też:
Łukaszenka ma konszachty z Putinem. Ten ruch ma osłabić tajny pakt. „Staramy się dokręcić śrubę”Czytaj też:
W co gra Łukaszenka mówiąc o pakcie z Ukrainą? „Może dojść do konfliktu między armią białoruską a rosyjską”