Swietłana Cichanouska: Aleksandr Łukaszenka próbuje wmówić, że Polska to źródło wszelkiego zła

Swietłana Cichanouska: Aleksandr Łukaszenka próbuje wmówić, że Polska to źródło wszelkiego zła

Swietłana Cichanouska
Swietłana Cichanouska Źródło: PAP / Marcin Obara
Liderka białoruskiej opozycji zabrała głos ws. wyroku sądu dotyczącego Andrzeja Poczobuta. – Polska jest przedstawiana jako jeden z głównych wrogów Białorusinów – stwierdziła Swietłana Cichanouska.

Swietłana Cichanouska, odnosząc się do wyroku białoruskiego sądu ws. Andrzeja Poczobuta skomentowała, że reżim Aleksandra Łukaszenki „mści się nie tylko na nim, ale też na Polsce”. Liderka białoruskiej opozycji wróciła do protestów po wyborach prezydenckich w 2020 r., gdzie Polska stanęła po stronie białoruskiego społeczeństwa. – Polska jest teraz przedstawiana jako jeden z głównych wrogów Białorusinów – powiedziała Cichanouska „Gazecie Wyborczej”.

Swietłana Cichanouska o wyroku białoruskiego sądu ws. Andrzeja Poczobuta

Liderka białoruskiej opozycji dodała, że Łukaszenka oczerniając polskiego dziennikarza i wtrącając go do więzienia „próbuje wmówić Białorusinom, że Zachód, z którym i Poczobut, i Polska się kojarzą, to źródło wszelkiego zła”. Zdaniem Cichanouskiej Białorusini w to nie wierzą. Liderka białoruskiej opozycji stwierdziła, że przywódcy Białorusi „wydaje się, że świat o nim zapomniał ze względu na toczącą się wojnę w Ukrainie”.

Cichanouska zabrała również głos ws. rosyjskiej inwazji. Poprosiła rodaków, ale przygotowali się na wypadek wojny. – Możliwe jest, że nasz kraj zostanie wykorzystany w wojnie – powiedziała. Liderka białoruskiej opozycji stwierdziła, że „do ludzi nie dociera, że wojna jest bardzo blisko i że może przyjść do ich domów, jeśli ci dwaj dyktatorzy, Putin i Łukaszenka, podejmą taką decyzję”.

Białoruska armia nielojalna wobec Aleksandra Łukaszenki? „Władimir Putin zdaje sobie z tego sprawę”

Zdaniem Cichanouskiej białoruscy żołnierze nie wyszliby walczyć przeciwko Ukrainie, gdyby prezydent Białorusi otrzymał rozkaz z Kremla ws. aktywnego włączenia się do wojny. Liderka białoruskiej opozycji takie zagrożenie widziała bardziej w początkowej fazie inwazji. – Białoruska armia nigdy nie była specjalnie lojalna wobec Łukaszenki. A on zdaje sobie z tego sprawę, podobnie zresztą jak Putin – zakończyła.

Czytaj też:
Osobista zemsta Łukaszenki? Wyrok dla Poczobuta to jasny sygnał. „Polska jest głównym wrogiem”
Czytaj też:
Napięcie w relacjach polsko-białoruskich. Ambasador wezwany na dywanik

Źródło: Gazeta Wyborcza