8 lutego holenderski dziennik „NCR” upublicznił swoje ustalenia ws. europosła KO Radosława Sikorskiego. Wynika z nich, że polityk otrzymuje rocznie blisko 100 tys. euro ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a dokładnie od resortu spraw zagranicznych tego kraju. To wynagrodzenie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas. Sikorski zasiada w radzie doradczej konferencji od 2017 r. 9 lutego opublikował swoje oświadczenie, w którym zapewnił, że „na jego głosowania w Parlamencie Europejskim w żaden sposób nie wpływa działalność zewnętrzna”.
„Arab” z młodzieżówki chce przekazać dolary Sikorskiemu
Do doniesień dziennika w niecodzienny sposób odniosła się młodzieżówka Solidarnej Polski.
–Pan Radosław Sikorski został określony przez Departament Stanu USA mianem rosyjskiego dezinformatora, jego postawa jest karygodna – mówił jeden z uczestników happeningu. Następnie jego kolega, przebrany za obywatela Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zaczął mówić z udawanym angielskim akcentem.
– Ja być Arab z Dubaju. Przyjechałem na wezwanie szejka, aby wręczyć minister Sikorski 100 tysięcy dolar, nie znaleźliśmy go w Chobielin, szukamy go tutaj w Warszawa, będziemy go szukać. Idziemy szukać Radosław Sikorski, Warszawa, tutaj – powiedział.
– Domagamy się, żeby pan Sikoski złożył swój mandat poselski oraz wyjaśnił swoje oświadczenia majątkowe – dodała jego koleżanka. Następnie członkowie młodzieżówki udali się do budynku MAL Spotykalni, gdzie zorganizowano spotkanie autorskie z europosłem.
– Dzień dobry, ja bym chciał przekazać Radosław Sikorski 100 tys. dolar. Czy możemy tu wejść? Gdzie się pan schował? W Chobielin pan nie był – kontynuował swój występ działacz młodzieżówki. Nie udało mu się spotkać z politykiem.
Sprawa Radosława Sikorskiego. CBA wszczęło kontrolę
Sprawa oświadczeń majątkowych Radosława Sikorskiego ma swój ciąg dalszy. 10 lutego Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało, że funkcjonariusze z Departamentu Postępowań Kontrolnych wzięli pod lupę oświadczenia majątkowe Radosława Sikorskiego. 10 lutego CBA wszczęło kontrolę prawidłowości oraz prawdziwości dokumentów złożonych przez polityka Koalicji Obywatelskiej w latach 2019-2022 w związku z wykonywaniem mandatu europosła.
Czytaj też:
Sikorski może mieć poważne problemy. Oświadczenia polityka KO pod lupą CBACzytaj też:
Burza po doniesieniach ws. zarobków Sikorskiego. „Walizki z pieniędzmi i słodkie wycieczki do kurortów”