Wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans wspominał w rozmowie z dziennikiem „Het Laatste Nieuws” lata 90., gdy mieszkał w Moskwie i poznał Władimira Putina. Przyznał, że zapamiętał go jako „nieśmiałego”, ale dzisiaj uważa, że to człowiek wierzący „ideologiczne szaleństwo i własną propagandę”. – Myślałem, że spróbuje zająć trochę ziemi na Ukrainie, ale nie spodziewałem się, że zaplanuje pełną inwazję – mówił polityk.
– Jestem przekonany, że jeśli damy Ukrainie środki, będzie ona w stanie w krótkim czasie wysłać sygnał Putinowi, że nie może on wygrać tej wojny. A jeśli Putin nie będzie chciał tego przyjąć do wiadomości, są inni ludzie w Rosji, którzy to zrobią – stwierdził Timmermans. Oceił też, że Rosja mocno cierpi z powodu wojny. – Nadal udaje im się to ukryć, a nawet twierdzą, że nadal rozwijają się ekonomicznie, ale sankcje naprawdę bolą – podkreślił.
Timmermans: Zełenski jest najbardziej imponującym politykiem na świecie
Timmermans przewidywał też, że proces akcesji Ukrainy do UE będzie trwać znacznie krócej niż w w przypadku poprzednich krajów. – Istnieje pilna potrzeba geopolityczna, ale pomimo tego konieczne jest spełnienie określonych warunków – zaznaczył wiceszef KE, który Zełenskiego nazywał „najbardziej imponującym politykiem na świecie”
Układ o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą obowiązuje już od 2017 roku, jednak dopiero pod koniec lutego 2022 roku Ukraina wystąpiła o członkostwo w UE. 17 czerwca Komisja Europejska wydała opinię w sprawie wniosku Ukrainy, a 23 czerwca 2022 roku Rada Europejska przyznała Ukrainie status kraju kandydującego. „Rada podejmie decyzję o dalszych krokach, gdy Ukraina spełni warunki określone w opinii Komisji Europejskiej w sprawie wniosku Ukrainy o członkostwo w UE” – czytamy na stronie Rady.
Czytaj też:
Miedwiediew wskazuje na „imperium wrogów”: historia lubi się powtarzaćCzytaj też:
Alarm lotniczy w całej Ukrainie. Wystartowały MiG-i z niewykrywalną bronią