PiS wraca do objazdu po kraju. Kaczyński: Polska musi być silniejsza i bezpieczna

PiS wraca do objazdu po kraju. Kaczyński: Polska musi być silniejsza i bezpieczna

Politycy Prawa i Sprawiedliwości
Politycy Prawa i Sprawiedliwości Źródło: X / Prawo i Sprawiedliwość
Pod hasłem „Przyszłość to Polska” politycy Prawa i Sprawiedliwości wracają do kampanijnego objazdu kraju. O planach na najbliższe tygodnie mówił podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński.

PiS wraca do objazdu po kraju. Najważniejsi politycy partii rządzącej ruszą w trasę programową. Już w najbliższy weekend odbędą się spotkania m.in. z Mateuszem Morawieckim i Beatą Szydło.

„Przyszłość to Polska” – nowy spot PiS

Z tej okazji Prawo i Sprawiedliwość przygotowało specjalny spot, na którym widać kadry z największych konwencji i spotkań terenowych z udziałem m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego, Mariusza Błaszczaka i Beaty Szydło. „Program PiS pisany zawsze jest tak samo – z Polakami, najważniejszymi ekspertami” – słyszymy na nagraniu.

Klip został oficjalnie zaprezentowany podczas konferencji prasowej. W siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie pojawił się oraz najważniejsi politycy partii rządzącej.

Prezes PiS o najbliższych planach partii

– Nasze programy, te poważne i później realizowane programy powstawały po długiej rozmowie z Polakami, prowadzonej w różnych okolicznościach, różne mieliśmy okoliczności, ale ta rozmowa była zawsze. Ci eksperci, którymi są zwykli Polacy ze swoimi potrzebami, ze swoimi różnego rodzaju także obawami, nawet frustracjami, to są ci, którzy przekazują nam tę prawdziwą wiedzę o potrzebach naszego narodu, społeczeństwa – mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

W ocenie Jarosława Kaczyńskiego „dotychczasowe kadencje pokazały, że można przygotowywać i realizować programy na podstawie rozmów z Polakami”. – Po roku 2015 to już była taka zmiana, że ten realny ustrój gospodarczo-społeczny się zmienił. Polska jest lepsza niż osiem lat temu. Mechanizm eksploatacji w wielkiej części społeczeństwa i przyjmowania w sposób całkowicie nieuprawniony dóbr przez inną, dużo mniejszą część społeczeństwa, część uprzywilejowaną, został może nie do końca zlikwidowany, ale radykalnie ograniczony i będziemy w tym kierunku iść – przekonywał prezes PiS.

Jarosław Kaczyński wylicza problemy

Były wicepremier przyznał, że „powstały też nowe problemy, w tym te najtrudniejsze, jak kryzys ekonomiczny i wojna w Ukrainie”. – Na te wszystkie wyzwania musimy odpowiedzieć, ale po solidnej, niekrótkiej, ale też nienadmiernie długiej, rozmowie. To będzie tysiące spotkań, bo ci, którzy tutaj stoją, z panem premierem na czele, to tylko stosunkowo niewielka część naszej drużyny. Ta drużyna to będą, w gruncie rzeczy, wszyscy nasi parlamentarzyści. Tych rozmów będzie tysiące, rozpoczynamy tę drogę i później nastąpi ten moment pracy – zapowiadał prezes PiS.

Podczas konferencji prasowej głos zabrał tylko Jarosław Kaczyński a dziennikarze nie mogli zadawać pytań.

Czytaj też:
PiS rusza w teren. Morawiecki, Szydło, Błaszczak, Sasin jadą na debaty z „ekspertami, którymi są Polacy”
Czytaj też:
Takiej sytuacji dawno nie było. Dwie partie z takim samym wynikiem w najnowszym sondażu