Jednym z wątków, które zostały poruszone w dzisiejszym wydaniu „Popołudniowej rozmowy w RMF FM”, był możliwy kształt list wyborczych. Od miesięcy trwają spekulacje, czy opozycja zjednoczy się we wspólnym celu i stworzy jedną listę, czy zdecyduje się na pójście w kilku blokach.
Wybory 2023. Bronisław Komorowski: To może być dobry początek
Do tych doniesień odniósł się Bronisław Komorowski. – Myślę, że pewnym pozytywnym zjawiskiem będzie dogadanie się partii Kosiniak-Kamysza z partią Hołowni. To może być dobry początek. Tym bardziej że panowie podjęli próbę zbudowania porozumienia na bazie wspólnoty programowej. I sugerowałbym całej opozycji demokratycznej, żeby zacząć nie tyle ciągle się tam ekscytować perspektywą, czy będzie jedna, czy więcej list, żeby zajęli się tym, co może zbudować przekonanie Polaków, że oni mogą być jednością współpracującą – powiedział były prezydent.
Dziennikarz prowadzący rozmowę stwierdził, że kwestie światopoglądowe zdają się dzielić opozycję w sposób tak fundamentalny, że to „jest nie do pogodzenia”. – A dlaczego godzić? Ja tego nie wiem, dlatego uważam, że pewnie nic z jednej listy nie wyjdzie. Bo proszę sobie wyobrazić dzisiaj… Miałby Kosiniak-Kamysz kandydować na jednej liście z tymi osobami, które tam – ja nie wiem, kto to był, ale tak słyszałem – że już chcieli zdejmować tabliczkę z imieniem Jana Pawła II? Nonsens. To by nie wyszło. Więc ja uważam: jest jak jest. Trzeba budować jedność do takiego poziomu, do jakiego się da bez większego bólu – powiedział Bronisław Komorowski.
W dalszej części programu były prezydent został zapytany, czy wierzy, że w zbliżających się wyborach da się pokonać PiS. – Oczywiście, że wierzę i na to jest szansa, ale teraz pojawiło się nowe bardzo poważne wyzwanie, jakim jest zaproponowanie opinii publicznej mądrej reakcji na to, co część ludzi – w moim przekonaniu niesłusznie – odbiera jako zamysł szkodzenia pamięci Jana Pawła II. To jest przesadna ocena, ale z opiniami ludzkimi należy się liczyć – stwierdził Bronisław Komorowski.
Czytaj też:
Archidiecezja reaguje na reportaż TVN24. „Wyrwanie podstępnymi metodami strzępów informacji”Czytaj też:
Bochenek ostro do dziennikarki TVN. Zareagował na reportaż o Janie Pawle II