Pobicie 18-latka w Białej Podlaskiej. Nagrywający poszczuł policjantów psami

Pobicie 18-latka w Białej Podlaskiej. Nagrywający poszczuł policjantów psami

Zatrzymanie
Zatrzymanie Źródło: Policja
Przed kilkoma dniami do internetu trafiło kolejne wstrząsające nagranie, na którym zarejestrowano brutalne pobicie w Białej Podlaskiej w województwie lubelskim. Dziennikarze „Faktu” poznali losy wszystkich osób uczestniczących w tym zdarzeniu.

Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu, znęcanie się nad nastolatkiem w Pruszkowie, a teraz pobicie 18-latka w Białej Podlaskiej. Kolejne akty przemocy wśród nastolatków wychodzą na światło dzienne. W tym ostatnim zdarzeniu młody mężczyzna został pobity przez dwóch napastników, a wszystko swoim telefonem filmował jeszcze trzeci. Agresorzy domagali się pieniędzy za nieoddany rzekomo dług.

Policja błyskawicznie odszukała sprawców i pokrzywdzonego

Lokalna policja po otrzymaniu nagrania zareagowała bezbłędnie. Komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowa KMP w Białej Podlaskiej zapewniła, że jeszcze tego samego dnia śledczy ustalili personalia poszkodowanego. 18-latek przebywa obecnie za granicą i tłumaczy, że czuje się dobrze.

W nastepnej kolejności funkcjonariusze policji zaczęli namierzać bandytów. Udało się to, mimo podejmowanych prób uniknięcia sprawiedliwości. 17-letni Kamil K. został odnaleziony w poprawczaku. Chłopak dopuścił sie pobicia w okresie, w któym uciekł z ośrodka. By uniknąć policji, dobrowolnie wrócił w mury poprawczaka. To jednak nie uchroniło go przed konsekwencjami swojego czynu. Trafił już do zakładu karnego i za pobicie będzie odpowiadał jak dorosły.

Co grozi sprawcom rozboju z Białej Podlaskiej?

20-letni Krystian P. uciekł z domu i próbował się ukrywać przed policją. Po pewnym czasie został jednak namierzony i zatrzymany. Trzeci ze sprawców, 23-letni Szymon Ś, tylko nagrywał całe zdarzenie. Kiedy jednak przyszli do niego stróże prawa, próbował zniszczyć telefon z dowodami, a później poszczuł funkcjonariuszy agresywnymi psami rasy owczarek niemiecki. Za ten pomysł od razu trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności. Jego kolegom po 10 lat.

Czytaj też:
Kibole wparowali do szatni polskiego klubu. Dantejskie sceny po meczu Ekstraklasy
Czytaj też:
„Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u?” Rzecznik rządu komentuje burzę na TikToku

Opracował:
Źródło: Fakt