Donald Tusk wziął udział w spotkaniu w ramach kolejnego Campus Academy, czyli inicjatywy Rafała Trzaskowskiego będącej przedłużeniem Campusu Polska Przyszłości. Lider PO wygłosił w Sosnowcu przemówienie. – To jest dzisiaj alarm – ostrzegał. – Musimy wszyscy zrozumieć, że ta władza będzie gotowa do użycia każdego kłamstwa, że to kłamstwo może znaleźć się w każdym telefonie, nie tylko w TVP. To już będzie nie tylko kłamstwo polegające na manipulacji typu 100 razy dziennie „Für Deutschland” albo 100 razy na tydzień robaki w zupie Trzaskowskiego – stwierdził.
– Słuchajcie, co kto mówi. Słowa mają znaczenie, słowa mają swoje konsekwencje – mówił dalej Tusk. – Jeśli oficjalny, 5-punktowy program Konfederacji brzmi: Polska bez gejów, bez Żydów, bez podatków, bez aborcji, bez UE, jeśli liderzy tej partii mówią: „mówimy to, bo wiemy, że to się wielu ludziom podoba, my w to wierzymy”. I jeśli zobaczycie, jak blisko tego myślenia są niektórzy liderzy dzisiejszej partii rządzącej, to wtedy zrozumiecie (...), że za tymi słowami czai się ponura rzeczywistość – stwierdził.
Tusk ostrzega przed „niepisaną umową” PiS i Konfederacji
Donald Tusk przekonywał również, że między PiS-em a Konfederacją istnieje „niepisana umowa”. – Nie sądzę, żeby Konfederacja była odkryciem sezonu w tym sensie, że zdobędzie władzę – zaznaczał. – Oni są bardzo sprytni, to taki spryt złodzieja, oszusta. Mają teraz ewidentnych nacjonalistów z tą słynną piątką, ale którzy skutecznie grają na wyobraźni młodego wyborcy, bo mówią: „więcej wolności indywidualnej, mniej państwa, UE to kajdany, bez podatków”. Po tym, co PiS zrobił przez te 7 lat, potrzeba uwolnienia polskiej przedsiębiorczości czy młodych ludzi od przesadnego nadzoru państwowego, brzmi atrakcyjnie – powiedział lider PO.
Zdaniem Tuska Konfederacja to „cwany pomysł” Kaczyńskiego, aby odzyskać elektorat, który PiS stracił. – Konfederacja z tymi hasłami nacjonalistycznymi, a równocześnie trochę liberalnymi, jest takim pomysłem Kaczyńskiego – ocenił. – Jeśli Konfederacja i PiS będą w Polsce rządzić po następnych wyborach, to znaczy, że to są ostatnie lata obecności Polski w UE. Że będziemy skazani na samotność – ostrzegał były premier.
Czytaj też:
Mocne słowa Morawieckiego o Niemcach. „Nie byli tak hojni, jak powinni”Czytaj też:
Tusk apeluje do liderów opozycji. „Hołownia nie musi być taki jak Lempart”