Donald Tusk w sobotni poranek spotkał się w Sosnowcu z uczestnikami Campus Academy. Szefowi PO towarzyszył Rafał Trzaskowski. W czasie swojego wystąpienia prezydent Warszawy wspomniał m.in. o Konfederacji. Przypomniał, że politycy tej partii opowiadają się za Polską bez Unii Europejskiej, podatków, homoseksualistów oraz Żydów.
Tusk ostro o Konfederacji
O programie partii m.in. Krzysztofa Bosaka, Grzegorza Brauna i Janusz Korwin-Mikkego mówił także Donald Tusk. – Oficjalnym programem Konfederacji jest natychmiastowe wyprowadzenie Polski z UE. Czy tak bardzo różnią się od nich Ziobro i Kaczyński? Jeśli za siedem miesięcy wygra PiS i Konfederacja, to usłyszymy, że nie mamy pieniędzy europejskich, Zachód to jest siedlisko "tęczowej zarazy". Jaki jest powód, dla którego mieliby się zatrzymać w wyjściu z UE? – dopytywał szef PO.
– W Polsce wyjście z UE jest możliwe bez referendum. Nie trzeba akceptacji większości wyborców. Jest to decyzja tych, którzy mają większość w Sejmie. Jeśli Konfederacja i PiS będą rządzić po wyborach, to będą nasze ostatnie lata w Unii Europejskiej — prorokował przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Szef PO kpi z Konfederacji
Donald Tusk komentując dalsze elementy programu Konfederacji, rozbawił uczestników Campus Academy. – Jeśli ci ludzie dostaną poparcie większości, to będzie oznaczało, że w Polsce nie będzie miejsca dla kobiet, które walczą o swoje prawa. Nie będzie miejsca dla osób o innej orientacji seksualnej. Nie wiem, czemu tak się upierają przy erotycznych tematach, chociaż na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie mało profesjonalnych w tej kwestii – kpił.
W opinii lidera PO, „jeśli ktoś jest patriotą i katolikiem, to nie może głosować na PiS i Konfederację”. — Powtarzają mantrę Putina, że zachód to jest zło. Im się wydaje, że to jest patriotyczne. To jest fałszywa pieśń. Ja się czuję odpowiedzialny za to miejsce, bo wiem, że moje dzieci i wnuki chcą żyć w Polsce. Dlatego myślę o Polsce w kategoriach odpowiedzialności – podkreślał.
Donald Tusk do młodych: Nie zostawiajcie polityki politykom
W trakcie spotkania na Śląsku Donald Tusk zaapelował także do młodych ludzi, żeby nie zostawiali polityki wyłącznie politykom. — Nie chcę was podczas tego spotkania namawiać, abyście głosowali na konkretną partię, ale nie zostawiajcie polityki wyłącznie politykom. Polityka to jest za poważna sprawa, aby zostawiać ją politykom. Musi być ona własnością obywateli, jeśli odwrócicie się od polityki, to zrobicie największy prezent tym, którzy chcą was ubezwłasnowolnić — mówił.
Polityk podkreślał, jak duża jest stawka jesiennych wyborów parlamentarnych. – To prawa człowieka i wolność. Czasem mam wrażenie, że słowo "wolność" brzmi płasko dziś. Może dlatego, że nie zdajemy sobie do końca sprawy z tego, że wolność umiera powoli. Kroki zmierzające do zniewolenia są małe i niezauważalne w codziennym życiu – tłumaczył przywołując fragment słynnej książki „O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku” Timothy'ego Snydera.
– Nie chcę nikogo straszyć groźnymi kliszami z historii. Chcę, tylko abyście byli wyczuleni w sposób maksymalny. Właśnie dlatego, że nie było waszym doświadczeniem życie w niewoli. Dlatego możecie mieć problem z rozpoznaniem, kiedy zaczyna się kryzys wolności. Skorzystajcie z tych lekcji, które Timothy Snyder nam przekazał – poprosił polityk opozycji.
Czytaj też:
Tusk ostrzega przed „cwanym pomysłem” Kaczyńskiego. „Istnieje niepisana umowa”Czytaj też:
Tusk apeluje do liderów opozycji. „Hołownia nie musi być taki jak Lempart”