Były prezydent przekonywał, że „trzeba zrobić wszystko”, by w zbliżających się wyborach parlamentarnych „jak najwięcej ludzi zechciało wciąć udział i aby zagłosowali jednak na zmianę w Polsce, te środowiska, które są gwarantami szanowania demokracji, szanowania naszego członkostwa w Unii Europejskiej, szanowania naszej pozycji w świecie zachodnim i dorobku ludzi pokolenia Solidarności”.
Komorowski: W tym widzę źródło sukcesu Konfederacji
Bronisław Komorowski odniósł się też do ostatnich sondaży, w których poparcie traci Koalicja Obywatelska, PSL i Polska 2050, a zyskuje Konfederacja. – To, że traci Szymon Hołownia to jest przejaw prostego mechanizmu. Im głębsze są podziały, im bardziej jest spolaryzowana scena polityczna, tym bardziej zanika centrum umiarkowane, a pasą się ekstrema, skrajne środowiska. W tym widzę jedno ze źródeł sukcesu Konfederacji – tłumaczył były prezydent.
Polityk wskazał, że Konfederacja „nie jest jednolita, ma wspólny mianownik nacjonalistyczny i antyeuropejski”. – Jednym ze źródeł sukcesu tego środowiska w ostatnich miesiącach jest to, że konsekwentnie wykreowała się na obrońcę wolnego rynku, czyli kapitalizmu. Odmian socjalizmu jest już w Polsce pełno – mówił. Podkreślił, też że partie opozycyjne go „nie bronią, albo bronią za słabo”. – Wtedy rolę obrońcy wolnego rynku i kapitalizmu przejmują skrajne środowiska polityczne. Nawet PiS już uprawia narodowy socjalizm – dodał.
Rosną notowania Konfederacji
Według nowego sondażu przeprowadzonego przez Ipsos dla OKO.press i radia TOK FM Konfederacja może liczyć na 11 proc. poparcia. Jej notowania wzrosły w porównaniu do poprzedniego badania tej pracowni z grudnia aż o 5 pkt proc. Pozycję lidera utrzymał PiS z wynikiem 34 proc. (bez zmian). Na takim samym poziomie pozostało też poparcie dla KO, które kształtuje się na poziomie 27 proc.
Tuż za podium, z wynikiem 8 proc., uplasowała się Lewica (spadek o 1 pkt proc.). Największy spadek poparcia – aż o 4 pkt proc. do 6 proc. – odnotowała Polska 2050. Z kolei z wynikiem 5 proc., czyli tuż nad progiem wyborczym, uplasowało się PSL.
Czytaj też:
Szydło krytycznie o ostatnich decyzjach UE. „Wpływy niemieckiego lobby są bardzo silne”Czytaj też:
Z Tuskiem źle, bez Tuska jeszcze gorzej? „Błędne koło” lidera PO i wyrachowana kalkulacja