Od kilku tygodni polska debata na temat Jana Pawła II funkcjonuje w schemacie „albo – albo”. Na cieniowanie, niuansowanie, zadawanie pytań nie ma miejsca. Albo jest się całkowicie po stronie Jana Pawła Wielkiego i każdą wątpliwość w konkretnej nawet sprawie traktuje się jako atak na świętość, na narodową godność i na fundament życia narodowego, albo – dla odmiany – promuje się tezę (której ostatecznie nikt nie głosił), że Jan Paweł II celowo ukrywał pedofilów i jako taki nie jest już godzien pomników. Dla tej strony dla odmiany nie istnieją żadne zasługi ani zalety polskiego papieża. Prawda jest zaś, jak to zwykle bywa, o wiele bardziej skomplikowana.
Papieska teologia ciała
Papież ani nie jest obrońcą pedofilii, ani nie był nieomylny i doskonały w każdej kwestii. Jego pontyfikat – i to już za jego życia – budził kontrowersje (które często do Polski nie docierały), a on sam bywał ostro krytykowany, a jednocześnie w wielu innych odradzał wiarę i budził wielki duszpasterski entuzjazm.
Nie da się także papieża Wojtyły zamknąć w prostym schemacie konserwatysty. Jan Paweł II w wielu kwestiach był prawdziwym rewolucjonistą. I chodzi nie tylko o dialog międzyreligijny, w którym zapoczątkował (za co był ostro krytykowany przez tradycjonalistów, a także ostrożniej przez kard. Josepha Ratzingera) wspólne modlitwy z wyznawcami innych religii w Asyżu, czy w ramach którego ucałował Koran (co do tej pory rodzi pytania), ale także o ekumenizm (to za jego pontyfikatu podpisano wspólną deklarację o usprawiedliwieniu z luteranami) czy o zdolność wielkiego wyznania grzechów Kościoła (w roku 2000).
Wojtyła zapoczątkował wielką rewolucję moralną w kwestii teologicznego rozumienia ludzkiej seksualności, wskazując na to, że ma ona charakter relacyjny.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.