W badaniu SW Research dla rp.pl poproszono respondentów o ocenę ewentualnej powyborczej koalicji Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji. Z badania wynika, że zdaniem 35,6 proc. respondentów, taki rząd byłby gorszy niż obecny. Według 24,1 proc. badanych byłby dokładnie taki sam jak obecny. Tylko 9,8 proc. ankietowanych uznało, że wspólny rząd PiS i Konfederacji byłby dla Polski lepszy niż obecne rządy samej Zjednoczonej Prawicy. 30,5 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Polacy obawiają się wspólnych rządów PiS i Konfederacji?
Z badania wynika więc, że suma badanych, którzy uważają, że rząd PiS i Konfederacji byłby lepszy lub taki sam niż obecny rząd (33,9 proc.) jest tylko nieznacznie mniejsza od odsetka ankietowanych, którzy uważają, że byłby gorszy.
– Czterech badanych na dziesięciu z dochodem powyżej 5000 zł netto oraz nieco większy (42 proc.) odsetek respondentów w wieku powyżej 50 lat jest zdania, że ewentualny rząd PiS z Konfederacją byłby gorszy niż obecny – skomentował wyniki sondażu Przemysław Wesołowski, prezes agencji badawczej SW Research.
Dodał, że niemal co druga osoba (46 proc.) z miast o wielkości powyżej 500 tys. mieszkańców oraz nieco mniejsza część badanych (44 proc.) z wykształceniem wyższym uważa, że koalicja PiS i Konfederacji przyniosłaby Polsce więcej złego niż obecne rządy Zjednoczonej Prawicy.
PiS zawiąże koalicję z Konfederacją?
W kilku ostatnich sondażach poparcia dla partii politycznych poparcie dla Konfederacji wzrosło do 9-10 proc. W ostatnich wyborach Konfederacja zdobyła 6,81 proc. głosów, co przełożyło się na 11 mandatów.
Po publikacji wyników badań pojawiły się sugestie, że być może po wyborach PiS zawiąże koalicję z partią Roberta Winnickiego, Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena. – Możemy rządzić nawet z PiS – zadeklarował w rozmowie z „Super Expressem” Janusz Korwin-Mikke.
Nieco bardziej sceptycznie o ewentualnych wspólnych rządach mówił Sławomir Mentzen. Jego stanowisko można streścić krótko – nie jest zainteresowany ani współpracą z PiS, ani współpracą z PO. Robert Winnicki stwierdził, że jego formacja chce być tą siłą, która i Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska pośle na emeryturę.
Z kolei wiceszef MSZ Paweł Jabłoński ocenił, że spośród wszystkich ugrupowań opozycyjnych Konfederacja znajduje się na szarym końcu listy potencjalnych koalicjantów.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż wyborczy. Uwzględniono dwa warianty startu. Kto zyskuje, kto traci?Czytaj też:
Szczerski na forum ONZ: Wzywam Rosję do wydania wraku Tupolewa