W Świnoujściu wrze. Mieszkańcy: Bezpieczeństwo jest ważne, ale dostęp do plaży musimy mieć!

W Świnoujściu wrze. Mieszkańcy: Bezpieczeństwo jest ważne, ale dostęp do plaży musimy mieć!

Świnoujście. Droga prowadząca wzdłuż Terminala LNG to także droga do plaży i zabytków
Świnoujście. Droga prowadząca wzdłuż Terminala LNG to także droga do plaży i zabytków Źródło: WPROST.pl / Robert Stachnik
W Świnoujściu wrze. Padają słowa o mordowaniu turystyki, mieszkańcy zapowiadają strajki, a świnoujscy radni PO sugerują, że zamknięcie terenu wokół gazoportu może być niezgodne z prawem. Wojewoda zachodniopomorski powtarza, że w kwestii bezpieczeństwa kompromisów nie będzie, a minister Marek Gróbarczyk pretensje świnoujścian nazywa kuriozalnymi i odpowiada krótko: – To retoryka opozycji, aby wojnę na Ukrainie ustalać z mieszkańcami.

W Świnoujściu atmosfera jest grobowa. – Ludzie byli dziś żegnać się z plażą, mijali po drodze strażników granicznych rozstawiających namioty – mówił w środę wieczorem Wojciech Polak, przewodniczący rady osiedla Warszów w Świnoujściu. Z kolei Piotr Piwowarczyk, szef Świnoujskiej Organizacji Turystycznej napisał w mediach społecznościowych: „Nie ukrywam, że trochę sobie teraz popłakałem... Miękiszon ze mnie”.

Od północy 13 marca obowiązuje zarządzenie wojewody zachodniopomorskiego Zbigniewa Boguckiego „w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w Świnoujściu”. Chodzi o tereny wokół Terminala LNG. W strefie znajduje się biegnąca wzdłuż gazoportu ulica Ku Morzu. Jej zamknięcie oznacza brak dojazdu do jedynego w tej części miasta kąpieliska, ale też najważniejszych świnoujskich zabytków z latarnią morską na czele.