– Nasz cykl filmów o aniele w Krakowie był bajkowy, miał nieść przyjemność i nadzieję – mówi reżyser Artur „Baron” Więcek. – Czasem jednak widzowie pytali, jak zachować optymizm, gdy świat bywa tak cholernie trudny. Dlatego dzisiaj pokazujemy „Prawdziwe życie aniołów”.
To bolesne zderzenie z rzeczywistością. Jest tu dzwonek telefonu w środku nocy. Jest wybitny aktor, który przewraca się w pokoju hotelowym i nie potrafi wydobyć z siebie słowa. Diagnoza lekarzy: udar, stan ciężki.
„Deficyty neurologiczne, znaczący, możliwe że nieodwracalny, obszar martwego mózgu”.
Twórcy nie udają. Chociaż zmienili imię (na Adama) i szczegóły biografii bohatera, Krzysztof Globisz zagrał siebie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.