Antoni Macierewicz poinformował, że podkomisja smoleńska „złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przeprowadzenia zamachu na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa 95 osób przez bezprawną ingerencję dokonaną na wojskowy samolot Tu-154M”. Do informacji odnieśli się posłowie opozycji. „13 lat po katastrofie i po wydaniu milionów złotych na komisję śledczą. Wcześniej nie podejrzewał” – skomentowała Anna-Maria Żukowska z Lewicy.
„Nie ma żadnych dowodów na zamach. Ale dzięki temu zawiadomieniu jednym wyrokiem będzie można skasować brednie podkomisji, która za publiczne pieniądze od siedmiu lat okłamuje Polaków. A potem rozliczyć. Karnie i finansowo” – napisał poseł PO Maciej Lasek, członek Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego ds. zbadania katastrofy Tu-154 w Smoleńsku z 10 kwietnia 2010 r.
Antoni Macierewicz składa doniesienie do prokuratury ws. katastrofy smoleńskiej. Są komentarze
„Kto się jeszcze nabierze na tanią sztuczkę Macierewicza, który rano w dniu (przesuniętych) obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej ogłasza kolejną rewelację? Kto uwierzy, że jest poważne zgłaszanie akurat dziś rano jakiegokolwiek wniosku do prokuratury w tej sprawie po 12 latach śledztwa?” – zaczął z kolei Tomasz Siemoniak.
Były minister obrony narodowej podkreślił, że podkomisja, na której czele stoi Macierewicz, została „skompromitowana oraz ośmieszona i nigdy poważnie nie traktowali jej prezydent, rząd, MON i MSZ”. „Ale oczywiście przyzwalali Macierewiczowi na tę ciągłą grę. Tym razem poza rocznicową autopromocją Macierewicz uderza też w prokuraturę, która dawno między bajki włożyła cokolwiek, wychodziło od podkomisji smoleńskiej. Nie ma granicy tej cynicznej gry” – podsumował Siemoniak.
Czytaj też:
Antoni Macierewicz zawiadamia prokuraturę. „Doszło do zamachu”Czytaj też:
Neumann o katastrofie smoleńskiej. Ocenił również Zełenskiego: Nie robię mu z tego zarzutu