Lech Wałęsa spotkał się z rosyjskim hipnotyzerem. „Adin, dwa, tri”

Lech Wałęsa spotkał się z rosyjskim hipnotyzerem. „Adin, dwa, tri”

Lech Wałęsa i Anatolij Kaszpirowski
Lech Wałęsa i Anatolij Kaszpirowski Źródło: Facebook / Lech Wałęsa
Lech Wałęsa spotkał się z Anatolijem Kaszpirowskim. Kim jest rosyjski hipnotyzer i uzdrowiciel?

Były prezydent Lech Wałęsa chętnie dzieli się w mediach społecznościowych szczegółami ze swojego życia. Ostatnio na jego profilu pojawiły się relacje z serii spotkań. Odwiedzili go m.in. „goście z Francji i różnych innych stron” czy prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Jednak szczególnie zastanawiająca w kontekście aktywności Wałęsy jest rozmowa z Anatolijem Kaszpirowskim.

Wałęsa spotkał się z Kaszpirowskim. Kim jest rosyjski uzdrowiciel?

Profil byłego prezydenta na Facebooku nie ujawnia zbyt wiele szczegółów z tego spotkania. Wiemy jedynie, że doszło do niego w środę, 19 kwietnia. Seria zdjęć ukazuje Lecha Wałęsę w koszuli z napisem „konstytucja” i Anatolija Kaszpirowskiego siedzącego na tle polskiej i europejskiej flagi. Na ścianach wisi niezmiennie portret Jana Pawła II i „Ostatnia Wieczerza”, Leonarda da Vinci. Wałęsa i Kaszpirowski rozmawiają, obejmują się i ściskają swoje dłonie.

facebook

Kim jest rosyjski hipnotyzer i uzdrowiciel? Kaszpirowski ukończył Państwowy Instytut Medyczny i przez 25 lat pracował jako lekarz w szpitalach psychiatrycznych. Stał się popularny, dzięki seansom hipnozy, które prowadził na antenie państwowej telewizji. Część widzów wierzyła w ich uzdrowicielską moc. Pozostali zarzucali mu, że przyczynił się do fali samobójstw.

Anatolij Kaszpirowski w Polsce. Spotkał się z Lechem Wałęsą

W takich seansach mogli brać udział później także polscy widzowie, dzięki emisji w TVP. W efekcie w 1990 roku Kaszpirowski zdobył pozaregulaminową statuetkę Wiktora dla osobowości telewizyjnej roku w Polsce. Hipnotyzer i uzdrowiciel zaangażował się taż politycznie. W 1993 roku został wybrany deputowanym do Dumy Państwowej z ramienia Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji.

„Polska, jesień 1990. Kaszpirowski w telewizji; Kaszpirowski w Sali Kongresowej; Kaszpirowski w katowickim Spodku... Liczy z telewizora: adin, dwa, tri... Co liczy, po co liczy, do ilu doliczy? Kto wie? Dwie trzecie Polski siedzi przed odbiornikami. W siedzibie „Solidarności” z Lechem Wałęsą Kaszpirowski radzi o naprawie Rzeczypospolitej, w Hali Olivia uzdrawia tłumy. 19 października zjeżdża na Jasną Górę. Ojcowie paulini oddają do jego dyspozycji celę, w której dotąd zatrzymywał się Jan Paweł II. Kameralny, by nie powiedzieć ekskluzywny seans dla zakonników i ich gości – sióstr zakonnych, księży diecezjalnych i świeckich – odbywa się w podziemiach klasztoru” – tak o hipnotyzerze pisał Gabriel Michalik w książce „Kaszpirowski. Sen o wszechmocy”.

Czytaj też:
Lech Wałęsa wspiera inicjatywę Tuska. „Demokratycznie przegonić urzędujących”
Czytaj też:
Maria Kiszczak nie żyje. Żona współtwórcy stanu wojennego miała 89 lat

Opracował:
Źródło: WPROST.pl