Janina Ochojska oceniła, jak jej zdaniem wygląda sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. – Jak najgorzej można to sobie wyobrazić – przyznała w Radiu Zet. Europosłanka tłumaczyła, że „ruch na granicy jest bardzo duży, ale Straż Graniczna wyłapuje dziesiątki, a setki tę przez granicę przenikają”. Założycielka PAH powiedziała, że część osób „koczuje w lesie, czekając na okazję, by dostać się do Niemiec”.
Janina Ochojska o granicy polsko-białoruskiej. „Należy ją chronić, a to nie polega na budowie murów”
– Sam fakt, że już ponad 11 tys. osób nielegalnie przeszło przez Polskę i dostało się do Niemiec, świadczy o tym, jak ta granica jest chroniona. Cały czas mówimy o obronie granicy. Granic broniliśmy, jak Niemcy weszli do Polski i wtedy mogliśmy bronić naszych granic. Granice należy chronić, a to nie polega na budowie murów, tylko trzeba wiedzieć, kto ją przekracza – wyjaśniała Ochojska.
Według europosłanki „Polska prowadzi złą politykę migracyjną”. – Może to idealistyczne, ale uważam, że ratowanie życia ludzkiego i zachowywanie prawa to są takie postawy, które cenię i to są zawsze najlepsze rozwiązania – przekonywała Ochojska. Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej stwierdziła, że „Straż Graniczna” nie stosuje się do procedur.
Mur na granicy Polski i Białorusi do rozbiórki?
Ochojska skomentowała także swój wpis po odnalezieniu 41. ciała przy granicy polsko-białoruskiej. Stwierdziła, że to „kolejna ofiara polityki migracyjnej PiS i jej wykonawców z MSWiA: Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika”. – Gdybyśmy w ogóle mieli politykę migracyjną, to do takich sytuacji by nie doszło – mówiła europosłanka. Zdaniem Ochojskiej jeśli opozycja wygra wybory to mur na granicy Polski i Białorusi powinien zostać rozebrany.
Czytaj też:
Chcieli nielegalnie dostać się do Polski. Zatrzymano obywateli Somalii i CzaduCzytaj też:
Syryjczyk wrócił na polsko-białoruską granicę. „Chce pomóc cierpiącym”