Premier Jarosław Kaczyński powiedział po sobotnim posiedzeniu Rady Politycznej PiS, że jest zgoda na przedterminowe wybory parlamentarne. Według niego, nowe wybory są pewne, prawie na 100 procent. Powinny - jak powiedział - odbyć się na jesieni, najpóźniej do listopada.
Jak powiedział w sobotę Komorowski, Platforma musi się teraz starać o jak najlepszy wynik wyborczy. "Platforma musi się starać o przekonanie do swojego programu jak największej liczby wyborców. Postaramy się to zrobić w dobrym stylu i postaramy się to zrobić skutecznie" - zapewnił.
Według wiceszefa PO, jego partia powinna rządzić samodzielnie, jednak - jak podkreślił - gdyby nie było to możliwe, Platforma ma "szereg opcji" współpracy z innymi ugrupowaniami.
"A z której z nich skorzysta, będzie, w moim przekonaniu, wynikało, po pierwsze z werdyktu wyborczego, po drugie z podobieństw programowych, a po trzecie z oceny tego, jak będą się zachowywały poszczególne środowiska polityczne wobec nas w czasie kampanii wyborczej" - powiedział wicemarszałek Sejmu.
"Platforma jest partią, która prezentuje umiejętność współpracy, a nie to, co było typowe dla obecnej koalicji - ciągłą wewnętrzną wojnę" - przekonywał Komorowski.
Jak ocenił, dzisiaj to PiS ma problem, ponieważ jest "kompletnie wyobcowany i izolowany" na polskiej scenie politycznej. Najbliższą Platformie opcją polityczną - według jej wiceszefa - jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Jak dodał, ma nadzieję, że w nowym Sejmie PO wraz z PSL będzie miała wystarczającą większość, do tego by nie musieć szukać dodatkowego koalicjanta. "PSL ma w moim przekonaniu realną szansę na wejście do parlamentu" - dodał.
Wicemarszałek zapewnił, że PO jest gotowa do wyborów. "Idziemy do wyborów jako jedyna partia, która ma nie tylko program wyborczy, ale także program polityczny i plan rządzenia" - zaznaczył.
Komorowski jest zwolennikiem powołania w przyszłym parlamencie komisji śledczych do wyjaśnienia nieprawidłowości, jakie miały miejsce w czasie rządów PiS.
Zgodnie z art. 98 konstytucji, Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów (czyli musi ją poprzeć 307 posłów).
Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednoczesne skrócenie kadencji Senatu. Prezydent, zarządzając skrócenie kadencji Sejmu, zarządza jednocześnie wybory do Sejmu i Senatu i wyznacza ich datę na dzień przypadający nie później niż w ciągu 45 dni od dnia zarządzenia skrócenia kadencji Sejmu.
pap, ss