Melitopol to miasto w obwodzie zaporoskim, które przed rozpoczęciem napaści na Ukrainę liczyło ok. 155 tys. mieszkańców.
Melitopol leży w ważnym dla najeźdźców miejscu
Od marca ubiegłego roku znajduje się pod rosyjską okupacją. Warto wspomnieć, że znajduje się ono w niezwykle ważnym dla najeźdźców miejscu. Chodzi o tzw. korytarz lądowy, który łączy Rosję z okupowanym od 2014 r. Półwyspem Krymskim.
To właśnie utworzenie tego „korytarza” było powodem, dla którego Rosjanie z taką bezwzględnością szturmowali Mariupol i obrócili go w morze ruin.
W zamachu bombowym zginął kolaborant
W czwartkowy poranek, 26 kwietnia, w Melitopolu miał miejsce zamach bombowy. Ładunek wybuchowy eksplodował w pobliżu samochodu, którym poruszał się policjant Ołeksandr Miszczenko i jego kolega ze służby Jurij Akimow.
Miszczenko zginął na miejscu, zaś drugi z mężczyzn trafił w stanie ciężkim do szpitala. Do zamachu przyznał się ukraiński ruch oporu. Miszczenko był Ukraińcem. Przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji był szefem komendy rejonowej policji. Po zdobyciu Melitopola poszedł na współpracę z Rosjanami i pozostał na swoim stanowisku.
„Po raz kolejny przypominamy – Rosjanie tymczasowo zajęli nasze terytoria, lecz ich nie kontrolują. Pomimo wszelkich represji lokalni mieszkańcy nadal stawiają opór” – skomentowano na portalu Centrum Narodowego Sprzeciwu, który prowadzą ukraińskie Siły Operacji Specjalnych.
W środę przeprowadzono zamach w Nowej Kachowce
To kolejna udana akcja ukraińskiego podziemia. W ubiegłą środę, 26 kwietnia, w Nowej Kachowce w okupowanej części obwodu chersońskiego wyleciał w powietrze samochód, w którym znajdował się Siergiej Twietinski.
Był Rosjaninem, który przybył do Nowej Kachowki z zadaniem utworzenia tam struktur partii Sprawiedliwa Rosja.
Czytaj też:
Ukraińcy przeprowadzili próbę zamachu na Putina? Zaskakujące doniesieniaCzytaj też:
Prigożyn opublikował list otwarty ws. walk w Sudanie. „Jest pozbawionym zasad, krwawym zabójcą”