Przedstawiciele rosyjskiej opozycji zasiedli przy jednym stole. Pierwsze takie spotkanie do lat

Przedstawiciele rosyjskiej opozycji zasiedli przy jednym stole. Pierwsze takie spotkanie do lat

Michaił Chodorkowski
Michaił Chodorkowski Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W Berlinie doszło do spotkania przedstawicieli rosyjskiej opozycji demokratycznej. Efektem rozmów jest podpisanie wspólnej deklaracji – poinformowała „Rzeczpospolita”.

Inicjatorem spotkania wszystkich rosyjskich sił demokratycznych w Berlinie był Michaił Chodorkowski, były właściciel Jukosu i niegdyś najbogatszy Rosjanin. Do wydarzenia doszło przy okazji wspieranej przez Chdorkowskiego konferencji im. Jurija Szmidta, poświęconej obronie praw człowieka.

Rosyjska opozycja spotkała się w Berlinie

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że niedzielne spotkanie to „pierwsza próba porozumienia się opozycji od czasów utworzenia w 2008 roku rosyjskiej Solidarności”. Organizacja ta „od lat istnieje już tylko na papierze”, a kiedyś jej twarzami byli Garii Kasparow i zmordowany w 2015 r. Boris Niemcow.

Uczestnicy spotkania zgodzili się, że „reżim jest zbrodniczy i powinien zostać zlikwidowany”. Przeciwnicy prezydenta Rosji podpisali na spotkaniu „Deklarację rosyjskich sił demokratycznych”. Zawiera ona kilka postulatów, wśród których znalazły się między innymi wycofanie rosyjskich wojsk ze wszystkich okupowanych terytoriów, odzyskanie przez Ukrainę granic uznawanych przez prawo międzynarodowe, postawienie zbrodniarzy przed sądem, a także rekompensaty finansowe dla ofiar rosyjskiej agresji.

Przedstawiciele organizacji zadeklarowali też, że będą unikać wszelkich konfliktów wewnątrz obozu opozycyjnego.

Podpisano deklarację

Deklaracja została udostępniona w formie petycji w internecie. Podpisali się pod nią między innymi Chodorkowski, mieszkający w Wielkiej Brytanii biznesmen Jewgienij Cziczwarkin, mieszkający w Izraelu przedsiębiorca Boris Zimin, wieloletni działacz opozycyjny Leonid Gozman, czy były deputowany rosyjskiej Dumy Ilia Ponomariow, który jako jedyny zagłosował przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Na liście są też podpisy osób związanych z organizacją Garriego Kasparowa.

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że w spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele Fundacji na rzecz Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego. Z kolei rosyjski, opozycyjny serwis Meduza podał, że „rzuca się w oczy” brak ich podpisów pod deklaracją.

Czytaj też:
Przeciwnicy Kremla znów spotkają się w Polsce. Rosjanie chcą też otworzyć biuro w Warszawie
Czytaj też:
„Nocne Wilki” wyruszyły z Moskwy do Berlina. Na trasie przejazdu okupowane tereny Ukrainy

Źródło: Rzeczpospolita