Z informacji portalu Ukraińska Prawda wynika, że we wsi Pierwomajsk na Uralu w obwodzie swierdłowskim doszło do sporego pożaru. Miejscowość jest oddalona o około 30 kilometrów od Jekaterynburga. Zapaliły się magazyny z prochem strzelniczym.
Silne pożary w magazynach w Rosji
Te doniesienia potwierdził rosyjski resort ds. sytuacji nadzwyczajnych. W krótkim komunikacie przekazano, że eksplozja miała miejsce w trzech magazynach. Podkreślono, że sytuacja jest na tyle poważna, że zagrożonych jest także kolejnych 18 hal, w których przechowywany jest proch strzelniczy. W wyniku pożaru nikt nie został ranny.
Jako powód zdarzenia podano rozprzestrzenienie się ognia z pożaru lasu na pobliskie magazyny. Lokalni strażacy przypuszczają, że przyczyną pożarów było nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Sytuację pogarsza ciepła pogoda i silny wiatr.
Ewakuacja mieszkańców i stan wyjątkowy
W związku z zaistniałą sytuacją lokalne władze podjęły decyzję o ewakuacji mieszkańców kilku okolicznych wsi. W obwodzie swierdłowskim obowiązuje stan wyjątkowy.
Szef regionu Jewhen Kujwaszew apelował za pośrednictwem Telegrama o pomoc do władz centralnych. „Sytuacja w całym obwodzie swierdłowskim jest krytyczna” – zaznaczył. Z relacji zamieszczonych na tym samym portalu wynika, że ciężki smog oraz zapach spalenizny był wyczuwany nawet przez mieszkańców Jekaterynburga.
Czytaj też:
Zamach na propagandzistę w Rosji. Jego auto wyleciało w powietrzeCzytaj też:
Natalia Panczenko dla „Wprost”: To był największy błąd Ukrainy. Dzisiaj to samo robi Polska