Jak poinformował Jacek Matuszak z sekcji informacyjno-prasowej polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie, do pierwszego incydentu doszło kwadrans po północy czasu polskiego niedaleko Sharany. Transporter zsunął się z nasypu ok. metrowej wysokości i przewrócił. Z powodu wydzielenia się z instalacji wozu gazów, dwaj żołnierze zostali w szpitalu zapobiegawczo poddani terapii tlenowej.
Drugie zajście miało miejsce ok. godziny 8.15 czasu polskiego, 28 km na północ od Wazi Khwa. Rosomak najechał na ładunek wybuchowy domowej roboty; w wyniku eksplozji uszkodzona została skrzynia biegów. Żaden z żołnierzy nie wymagał udzielenia pomocy medycznej. Zatrzymano dwie osoby związane z przygotowywaniem zasadzki, trwa pościg za pozostałymi.
Polski kontyngent w Afganistanie w ramach prowadzonej przez NATO misji ISAF liczy ok. 1100 żołnierzy, których zadania to zapewnienie bezpieczeństwa w wyznaczonych rejonach, ochrona projektów odbudowy oraz szkolenie armii afgańskiej i policji. Polacy mają pięć baz - w Bagramie, Sharanie, Ghazni, Wazi Khwa i Gardez. Oprócz tego są także m.in. Mazar-i-Szarif.
We wtorek ok. 20 kilometrów na południowy wschód od bazy w Gardez, w wyniku ostrzału patrolu, w Afganistanie zginął pierwszy polski żołnierz - podporucznik Łukasz Kurowski.
pap, ss