Jedną z obietnic wyborczych PiS są darmowe leki dla osób poniżej 18. roku życia. Choć najwięcej dyskutuje się obecnie o waloryzacji świadczenia 500+ do wysokości 800 zł, to i przeciwko pełnej refundacji medykamentów znalazły się głosy krytyczne. Na jeden z nich postanowił odpowiedzieć minister Adam Niedzielski.
Niedzielski odpowiada na krytykę z ust lekarza
– Troszeczkę czasami trzeba czasem wyjść poza swój sposób postrzegania świata, nie każdy jest dobrze zarabiającym lekarzem, mamy ludzi o bardzo różnym statusie materialnym, dla których czasami wydatek kilkudziesięciu złotych jest problemem – zwracał uwagę polityk.
– I wsparcie ich właśnie w tej sytuacji powoduje, że mają realną, odczuwalną ulgę, więc naprawdę komentowanie tego, że pediatra mówi o braku potrzeby... trudno to zrozumieć – dodawał szef resortu zdrowia w programie „Gość Wiadomości” w TVP Info.
Kiedy darmowe leki?
Adam Niedzielski poproszony został o podanie przybliżonego terminu wprowadzenia darmowych leków. – Celujemy na 1 stycznia, ale też przymierzamy się, czy ew. nie byłoby możliwości wcześniejszego wprowadzenia tego programu, na razie analizujemy taki wariant, żeby ew. w ostatnim kwartale 2023, ale tak jak mówię, decyzja jeszcze nie zapadła – odpowiadał.
Jak mówił dalej, propozycje zmian w prawie miałby trafić do Sejmu jeszcze w przyszłym miesiącu. – Celujemy na końcówkę czerwca, czyli myślę, że za miesiąc najpóźniej będzie pokazany projekt – zdradził polityk.
PiS obiecuje darmowe leki
– Bezpłatne leki od 65. roku życia w bardzo krótkim czasie. Oczywiście to wymaga pewnych rozwiązań prawnych i budżetowych, ale sądzę, że można też powiedzieć, że nowy rok to będzie początkiem tej sytuacji. Wprowadzone zostaną także bezpłatne leki dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia – zapowiadał Jarosław Kaczyński.
Czytaj też:
Orbitowski dla „Wprost”: Podobają mi się pomysły Kaczyńskiego. Żałuję, że nie wyszły od opozycjiCzytaj też:
Sobolewski o sondażu ws. obietnic PiS. „Pozostaje nam tylko przekonać te 58 proc.”