Przypomnijmy: w ubiegły weekend Rosjanom udało się zdobyć Bachmut w obwodzie donieckim.
Ogromna skala strat Rosji w Bachmucie
Walki o Bachmut toczyły się od sierpnia ubiegłego roku i były nadzwyczaj zaciekłe. Liczący przed 22 lutego 2022 r. ok. 80 tys. mieszkańców miasto zostało doszczętnie zniszczone. „Zostało zredukowane do spalonych ruin” – skomentował Wołodymyr Zełenski.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że bitwa o Bachmut była najkrwawszą bitwą piechoty w Europie od czasu zakończenia II wojny światowej.
Najeźdźcy okupili ten sukces olbrzymimi stratami. Jak wynika z najnowszych szacunków, w Bachmucie i jego okolicach Rosja straciła ok. 30 tys. ludzi – zabitych i rannych. Większość z nich stanowili najemnicy z Grupy Wagnera. Dla porównania, w trakcie inwazji ZSRR na Afganistan w latach 1979-1989 zginęło kilkanaście tys. radzieckich żołnierzy.
Ukraina szykuje się do kontrofensywy
Straty Rosjan pod Bachmutem – a właściwie niezdolność do ich szybkiego uzupełnienia – niewątpliwie będą miały wpływ na przebieg kontrofensywy Ukrainy. Jej rozpoczęcie wydaje się kwestią najwyżej tygodni.
Ukraińcy najprawdopodobniej rozważają zrealizowanie jednego z dwóch następujących scenariuszy. Pierwszy zakłada uderzenie w kierunku wschodnim, czyli na Donbas, a stamtąd na obwód zaporoski.
Jeśli Ukraińcom udałoby się wyzwolić obwód zaporoski, nastąpiłoby odcięcie lądowego korytarza, który łączy Rosję z okupowanym Półwyspem Krymskim. Drugi scenariusz to uderzenie w kierunku południowym, czyli przez obwód chersoński na Półwysep Krymski.
Zachodnie drony nad Morzem Czarnym
Do sieci trafiła właśnie informacja o kolejnym – obok ataku na rosyjski obwód biełgorodzki – sygnale, który wskazuje na ostatnie przygotowania do rozpoczęcia ukraińskiej kontrofensywy.
Amerykański dziennikarz, korespondent Kyiv Post i analityk polityczny Jason Jay Smart poinformował, że Amerykanie i Brytyjczycy skierowali swoje drony nad Morze Czarne, skąd można dokonać szczegółowej obserwacji Półwyspu Krymskiego.
Dostarczenie raportu z obserwacji Ukraińcom miałoby dla nich ogromne znaczenie.
„Wszystkie oczy na okupowany przez Rosję Krym. Drony rozpoznawcze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii przelatują nad Morzem Czarnym. Rosyjscy okupanci na Krymie: Gotowi na wyzwolenie?” – skomentował Smart na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Bachmut był pułapką zastawioną na Rosjan? Zaskakujące doniesieniaCzytaj też:
Rosjanie upokorzeni w Biełgorodzie. Proukraińskie jednostki: To nie koniec operacji