Obrona powietrzna Kijowa zestrzeliła ponad 40 dronów, które Rosja wystrzeliła w stolicy w nocy 28 maja. Rosja rozpętała dwufalowy nocny atak powietrzny na stolicę Ukrainy w nocy. Pierwsze eksplozje w stolicy odnotowano po godzinie 1 w nocy czasu lokalnego, kolejne drony zostały zestrzelone ok. 3:00 rano. Spadające szczątki zabiły 41-letniego mężczyznę i zraniły 35-letnią kobietę – przekazał mer miasta Witalij Kliczko. To pierwszy śmiertelny atak Rosji w stolicy Ukrainy od początku maja tego roku.
W wielu miejscach w mieście wybuchły pożary. Na dachu dziewięciopiętrowego budynku w rejonie peczerskim.W sołomiańskim fragmenty drona uszkodziły 3. piętro siedmiopiętrowego budynku.Ratownicy gaszą też pożar w przedsiębiorstwie w prawobrzeżnym rejonie hołosijwskim.
„Według aktualnych informacji, pożar w rejonie hołosijwskim jest obecnie zlokalizowany na powierzchni 700 metrów kwadratowych. Łączna powierzchnia zniszczonych budynków wynosi 1000 metrów kwadratowych. Ratownicy pracują przy użyciu najnowszych środków i technologii” – przekazał Kliczko przed 4:00 rano czasu lokalnego.
Do ataków doszło w ostatnią niedzielę maja, kiedy stolica obchodzi Dzień Kijowa, rocznicę oficjalnego założenia 1541 lat temu. W tym dniu zwykle odbywają się jarmarki uliczne, koncerty na żywo i specjalne wystawy muzealne, które zaplanowano również w tym roku, ale na mniejszą skalę.
Intensywne ataki dronów na Kijów. Większość zestrzelona
16 maja wczesnym rankiem Rosjanie przeprowadzili wyjątkowo intensywny atak na Kijów. Było to ósme uderzenie w stolicę Ukrainy od początku miesiąca. W rejonie sołomiańskim zapalił się budynek. Zdecydowana większość rosyjskich celów w przestrzeni powietrznej Kijowa została wówczas wykryta i zniszczona.
4 maja szczątki zestrzelonych dronów doprowadziły do wybuchów i pożarów w rejonie sołomiańskim w stolicy Ukrainy. W obwodzie peczerskim ogień objął powierzchnię około 150 metrów kwadratowych. Nie było ofiar śmiertelnych.
Czytaj też:
Seria „bezprecedensowych ataków na Kijów”. Pod ostrzałem również OdessaCzytaj też:
Rakieta spadła na szpital w Dnieprze. Zdecydowana reakcja Zełenskiego