– Drogie dziecko, pamiętaj. Twoje zadanie jest im przypier*****. Jesteś młody, na razie nie rozumiesz, co ja do Ciebie mówię, ale szybko zrozumiesz – mówi na nagraniu aktor. – Tym wszystkim Trumpom, Kaczyńskim, Orbanom pier*******, trzeba przy*********. Żadnych dialogów chrześcijańskich, żadnego rozumienia, debaty, porozumienia. Nie, ku***, trzeba przy*********. Faszystom trzeba przy*******, a nie dyskutować z nimi. Bo oni będą używali ten dialog, żeby Ciebie zrobić w d**** – mówi na nagraniu Andrzej Seweryn.
Ze względu na to, że wideo jest pełne wulgaryzmów i nawoływania do nienawiści, nie publikujemy go. Nie wiadomo dokładnie, kiedy powstało nagranie, ani skąd pochodzi. Aktor w oświadczeniu wydanym po kilkunastu godzinach od momentu, gdy wideo ujrzało światło dzienne, wydał oświadczenie. Twierdzi w nim, że film został upubliczniony bez jego zgody.
Seweryn obraża Kaczyńskiego. Oburzenie w PiS-ie
Wideo udostępnił Tomasz Lis, co zauważył m.in. fotograf Andrzej Hrechorowicz. Dziennikarz skasował wideo, ale powstały już liczne kopie. Wkrótce film pojawił się na profilach polityków Prawa i Sprawiedliwości, opatrzony krytycznymi komentarzami. Przypomniano też, że Andrzej Seweryn jest jedną z osób ze świata kultury, która propaguje marsz organizowany 4 czerwca przez Donalda Tuska. Na Instagramie aktora można zresztą znaleźć inny, pozbawiony wulgaryzmów film, będący jego zaproszeniem na manifestację.
„On będzie na marszu... Chcesz iść pod takimi hasłami?” – pytał były wicerzecznik partii Radosław Fogiel. „Oni są zjednoczeni... w nienawiści. Wiedzą, że przegrają i puszczają im nerwy. My, jesienią demokratycznie pokażemy im czerwoną kartkę. Zło zawsze przegrywa” – dodał Rafał Bochenek. „Oni tak naprawdę myślą. To są prawdziwe ich twarze. Zero programu, pomysłu, tylko nienawiść i hejt. Inaczej nie potrafią, dlatego przegrają” – wtórował mu Tomasz Poręba, szef sztabu Prawa i Sprawiedliwości.
„Andrzej Seweryn to nie jest pierwszy z brzegu anonimowy internetowy hejter. To dyrektor prestiżowego teatru i osoba uchodząca w niektórych kręgach za autorytet moralny. Tymczasem zaprezentował się jako człowiek pełen nienawiści, posługujący się językiem nienawiści i agresji. Zachowanie Seweryna powinno zostać powszechnie potępione”– napisała była premier Beata Szydło.
Czytaj też:
Marsz 4 czerwca, OWF i Bieg Ursynowa. Zmiany w ruchu i utrudnienia dla warszawiakówCzytaj też:
To nie spodoba się opozycji. Lech Wałęsa gorzko o 4 czerwca