Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń RMF FM, łupem złodziei padły cztery skrzynie z amunicją.
Amunicja nie nadaje się do ręcznej broni palnej
Miało się w nich znajdować łącznie 120 pocisków kalibru 25 mm. Warto dodać, że nie jest to amunicja stosowana do pistoletów czy karabinów.
Kaliber 25 mm jest używany np. w działkach przeciwlotniczych. Dla porównania, najpopularniejszy nabój do pistoletu ma kaliber 9 mm.
Pociąg obsługiwany przez żołnierzy amerykańskich?
Skrzynie z amunicją zostały wykradzione ze specjalnego pociągu, który znajdował się na dworcu w Węglińcu niedaleko Zgorzelca w województwie dolnośląskim.
Wszystko wskazuje na to, że amunicja była przeznaczona dla stacjonujących w Polsce żołnierzy amerykańskich.
„W dwóch wagonach składu pociągu specjalnego, obsługiwanego przez żołnierzy USA, który przyjechał z Niemiec, zerwano plomby. Zauważyła to w trakcie obchodu pomiędzy torowiskami na stacji w Węglińcu Służba Ochrony Kolei” – relacjonuje RMF FM.
Sprawa zajęła się Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze
Miejsce, w którym doszło do kradzieży, nie jest zabezpieczony kamerami monitoringu. Organy ścigania wykorzystały psy tropiące, jednak zwierzęta miały zgubić trop już po kilkudziesięciu metrach.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, która odesłała nas do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Oczekujemy na kontakt z rzecznikiem prasowym.
Czytaj też:
Kradł baterie do elektryków. Policja odzyskała cały skradziony towarCzytaj też:
2 trojany terroryzują Google Play. Wirusy ściągnęły tysiące osób