Redaktorzy uznali najpewniej, że szef państwa nie powinien być oglądany przez czytelników z fałdą tłuszczu wylewającą się ze spodenek kąpielowych i odchudzili prezydenta.
Fotomontaż ujawnił "L'Express" publikując zdjęcia przed i po retuszu. Na pierwszym prezydent płynie kajakiem i wyraźnie widać u niego na brzuchu coś, co nazwano "uchwytami miłości" (poignees d'amour). Po retuszu prezydent w kajaku płynie już bez balastu.
"Paris Match" broni się mówiąc, że to pozycja siedząca sprawiła, że wybrzuszenie na ciele prezydenta było bardziej eksponowane. Twierdzi też, że na zdjęciu skorygowano jedynie światło. "Zmiana została wyolbrzymiona w trakcie drukowania" - mówią przedstawiciele magazynu.
Francuscy korespondenci twierdzą, że wizyta Sarkozy'ego znacznie poprawiła stosunki amerykańsko-francuskie, ale towarzyszyło jej kilka incydentów. Sarkozy na przykład zrugał dwóch amerykańskich fotoreporterów próbujących zrobić mu zdjęcie nad jeziorem Winnipesaukee, gdzie odpoczywał.
Pod naciskiem francuskich mediów prezydent przyznał też, że w USA przebywał na koszt dwóch wpływowych amerykańskich rodzin.
ab, pap