– Skarg jest łącznie 15, ale tym sześć złożono na TVP Info, trzy wyłącznie na „Wiadomości”, a szczęść pozostałych i na „Wiadomości” i na TVP Info – poinformowała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl rzeczniczka prasowa KRRiT Teresa Brykczyńska. Zwróciła także uwagę, że większość z nich wskazuje na brak rzetelności i obiektywności w relacjach z marszu, których wymaga ustawa o radiofonii i telewizji.
Członkowie rady programowej TVP złożyli skargę
Jedna ze skarg złożona została przez członków rady programowej TVP – Krzysztofa Lufta, Iwonę Śledzińską-Katarasińską, Joannę Scheuring-Wielgus, Artura Andrysiaka i Janusza Daczyńskiego. Ich zdaniem relacje „Wiadomości” i TVP Info, przeprowadzone zostały w nieodpowiedni sposób, a samo wydarzenie przedstawione było nieobiektywnie jako „marsz nienawiści”, który nawoływać miał do obalenia demokratycznego rządu. Domagają się od przewodniczącego KRRiT ukarania stacji.
W jaki sposób TVP przedstawiło marsz?
Głównym przekazem dnia w publicznych mediach była rocznica obalenia rządu premiera Jana Olszewskiego. Od samego rana widoczne były hasła takie jak „31. Rocznica zdrady Polski przez Tuska i komunistów”. Podczas marszu przewijało się „Opozycja zjednoczona w obronie Rosji” oraz „Marsz nienawiści. Agresja i pogarda celebrytów opozycji”. Samemu marszowi również nie poświęcono zbyt dużo uwagi. Podczas gdy ulicami Warszawy maszerowało, zdaniem organizatorów, nawet 500 tys. osób, TVP Info skupione było m.in. na bałtyckich plażach i paradzie kół gospodyń wiejskich.
Maciej Stuhr zakpił z TVP
Z niedzielnej relacji TVP zadrwił Maciej Stuhr. „Popatrzyłem trochę na TVP Info. Podoba mi się ten styl, odwaga i kultura. To zaraża. Zaczynam myśleć tak, jak oni” – napisał w mediach społecznościowych aktor. „Teraz przełączam na EuroSport i widzę, że Iga Świątek ewidentnie uprawia tenis nienawiści” – zażartował nawiązując do zmagań tenisistki w turnieju French Open Maciej Stuhr.
Czytaj też:
Dlaczego TVP nie pokazała marszu 4 czerwca? Rzecznik rządu tłumaczył, że nie ma obowiązkuCzytaj też:
Glapiński: W ciągu 8-10 lat będziemy w zupełnie innym świecie