– Sprawiedliwość na pewno zwycięży, a naród rosyjski będzie nadal dawać chwałę historii zwycięstwa – przekonywał Kim Dzong Un w specjalnym oświadczeniu wydanym z okazji Dnia Rosji, święta państwowego, obchodzonego corocznie 12 czerwca.
Korea Północna deklaruje „pełne poparcie” dla Rosji
Fakt, że osamotniona w ostatnim roku na arenie międzynarodowej Federacja Rosyjska wciąż może liczyć na swojego sojusznika ze wschodniego krańca Azji nie jest niczym nowym. Już wcześniej izolowana na świecie Korea Północna otwarcie poparła aneksję czterech obwodów ukraińskich, i to mimo wyraźnego słabnięcia armii Putina na tamtym froncie.
Pjongjang stwierdził, że pseudoreferenda i następujące po nich przyłączenie ukraińskich ziem do Rosji odbyły się zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych. W poniedziałkowym przesłaniu skierowanym do Putina północnokoreański władca zadeklarował „pełne poparcie” swojego reżimu dla inwazji Moskwy na Ukrainę – podała oficjalna agencja informacyjna KCNA.
Kim Dzong Un napisał list do Władimira Putina. „Pełne poparcie”
Brytyjski Guardian przypomina, że Pjongjang jest oskarżany o dostarczanie broni do Rosji, a mimo wieloletnich sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ, której Rosja jest stałym członkiem, nadal rozwija własny arsenał rakiet balistycznych i broni nuklearnej. Dziennik zwraca uwagę, że Rosja mogła nieoficjalnie zwrócić się do Korei Północnej „w desperackiej próbie obejścia sankcji i kontroli eksportu w celu zabezpieczenia broni, której potrzebuje do kontynuowania wojny z Ukrainą”.
Kim, który spotkał się z Putinem po raz pierwszy w 2019 roku, zaapelował o „bliższą współpracę strategiczną” między Pjongjangiem a Moskwą. Korea Północna wywołała międzynarodowe zaniepokojenie swoimi wyraźnymi próbami zbliżenia się do Kremla, obwiniając USA i ich sojuszników za wojnę w Ukrainie.
Czytaj też:
Nowe „konie” dla polskich powietrznych kawalerzystów. Zaskakujący zwrot i przyspieszenie w kwestii następców Mi-8/17Czytaj też:
Ukraińska kontrofensywa martwi Rosjan. „Sytuacja może stać się krytyczna”