Do niebezpiecznie wyglądającej sytuacji doszło w sobotę 10 czerwca po godz. 20. w miejscowości Konradowo (woj. lubuskie). Pilot szybowca musiała lądować w polu kukurydzy. Portal zw.pl podał, że kobieta przygotowywała się do zawodów i leciała z Niemiec do Leszna.
Młodej pilotce nic się nie stało. Kobieta potrzebowała jednak pomocy w wyciągnięciu i przetransportowaniu maszyny na drugą stronę ruchliwej drogi. Pilotka z Poznania w tym celu zatrzymała poruszający się drogą krajową numer 12 patrol policji, który patrolował ten region.
Konradowo. Kobieta lądowała szybowcem w polu kukurydzy
Kobieta pilotująca szybowiec poprosiła funkcjonariuszy o pomoc. Policjanci podczepili linkę do haka holowniczego i powoli wciągnęli samolot z pola kukurydzy na teren stacji paliw. Cała akcja przebiegła bardzo szybko i sprawnie.
Serwis newslubuski.pl zaznaczył, że nie było to lądowanie awaryjne, tylko w terenie przygodnym. „Takie lądowania, głównie na polach uprawnych, zdarzają się bowiem stosunkowo często. Wystarczy, że zmienią się warunki i pilotowi szybowca może zabraknąć noszenia na powrót do lotniska” – wyjaśniono.
Czytaj też:
Zwłoki ojca i 13-letniej córki w samochodzie. Prokuratura przekazała nowe informacjeCzytaj też:
Awaryjne lądowanie Ryanaira. Groźna sytuacja miała miejsce tuż po starcie