Sejm we wtorek 13 czerwca zajmował się przedstawioną przez Andrzeja Dudę nowelizacją ustawy ws. komisji dotyczącej zbadania wpływów rosyjskich. Motywy głowy państwa powtórzyła z mównicy sejmowej minister w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka. Następnie głos zabrali przedstawiciele klubów i kół poselskich.
Reprezentujący PiS Piotr Kaleta przekonywał, że komisja nie jest w interesie opozycji. Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość uwzględniło podczas powstawania komisji uwagi swoich przeciwników politycznych. – Kto nie ma nic na sumieniu, nie będzie lękał się tej komisji – zapewnił Kaleta.
Debata ws. komisji o wpływach rosyjskich. „Ma zajmować się tym, którego boi się Jarosław Kaczyński”
Borys Budka z PO przekonywał, że ustawa jest kompromitacją Prawa i Sprawiedliwości oraz Dudy. Zapewniał, że celem „bolszewickiej komisji z partyjnego nadania, jest zajmowanie się Donaldem Tuskiem, który wygrywał z PiS-em i którego boi się Jarosław Kaczyński”. Wiceszef Platformy Obywatelskiej przekonywał, że to Mateusz Morawiecki powinien stanąć przed komisją. Budka zarzucił premierowi kontakty z Mateo Salvinim, czy Viktorem Orbanem.
– Dobieracie narzędzia, z których Władimir Putin byłby dumny – stwierdził wiceprzewodniczący PO. Budka dodał, że PiS miał osiem lat na wykrycie rosyjskich wpływów w Polsce i przez ten czas nic takiego nie nastąpiło. – Nie wiecie, co z tym zgniłym jajkiem zrobić. Zostaniecie rozliczeni – podsumował polityk Platformy Obywatelskiej.
Sejm debatował ws. lex Tusk. „Bawcie się państwo sami w piaskownicy z tym, co stworzyliście”
Wiesław Szczepański z Lewicy podkreślił, że komisje i Senat odrzucały tę ustawę. Skrytykował każdego posła, który głosował za tą komisję. Podkreślił, że prezydent nie może być zakładnikiem jednego ugrupowania, nawet jeśli wcześniej był z tą partią związany. – Bawcie się państwo sami w piaskownicy z tym, co stworzyliście – zakończył Szczepański.
Marek Biernacki z PSL-u zarzucił Dudzie, że prezydent abdykował ze swoich uprawnień. Stwierdził, że głowa państwa powinna stać na straży konstytucji. Nawiązując do uzasadnienia dotyczącego powstania komisji, zarzucił również służbom specjalnym, że nie wywiązują się ze swoich obowiązków.
Andrzej Duda zaproponował nowelizację. Krzysztof Bosak o „ośmieszaniu parlamentu”
Krzysztof Bosak z Konfederacji stwierdził, że ustawa „ośmiesza polskie państwo i parlament”. Zauważył, że ustawa zakłada kontrolę związków zawodowych. Przypomniał, że PiS kontroluje państwowej media. – Skąd ten kabaret? Panie prezydencie, proszę spoważnieć – zakończył Bosak.
Tomasz Zimoch z Polski 2050 wskazywał na przepisy, które są naruszane w tej „haniebnej ustawie”. Przypomniał, że działania wobec Polski podjęła Komisja Europejska, co może mieć wpływ na pozycję naszego kraju na arenie międzynarodowej. Dodał, że Polskę kompromituje również nagła zmiana zdania Dudy ws. ustawy. Jarosław Sachajko z Kukiz’15 przypomniał, że komisja powstanie tuż przed wyborami parlamentarnymi, ale jego zdaniem to zbyt późno i powinna była powstać wcześniej.
Niezależna posłanka zabrała głos ws. lex Tusk. „PiS chce bawić się w wilka i zająca”
Robert Kwiatkowski z Lewicy Demokratycznej stwierdził na wstępie, że „lekarstwo jest gorsze od choroby”. Artur Dziambor z Wolnościowców ocenił, że ustawa daje zły przykład ministrom zajmującym się służbami specjalnymi. – Nigdy tak nie było, że większość ma rację – zaznaczył. – PiS naoglądał się za dużo radzieckich bajek i chce bawić się w wilka i zająca – powiedziała Hanna Gill-Piątek. Również zarzuciła Prawu i Sprawiedliwości, że boi się Tuska.
Czytaj też:
PiS poprze nowelizację prezydenta? „Polacy mają prawo wiedzieć”Czytaj też:
Belka o komisji ds. badania wpływów rosyjskich: Jeśli będzie bojkot, to się przyłączę