Rosja ostrzega przed komarami. Ich zdaniem zostały zmutowane przez Pentagon

Rosja ostrzega przed komarami. Ich zdaniem zostały zmutowane przez Pentagon

Komar
Komar Źródło: Fotolia / Stefan
Stany Zjednoczone osiągnęły sukces w hodowli wirusów przenoszonych przez komary – ostrzega rosyjski generał Igor Kirillov. Łączy z tym wysadzenie tamy w Nowej Kachowce, o które Rosjanie oskarżają Ukrainę.

Szef rosyjskich oddziałów ds. promieniowania, ochrony chemicznej i biologicznej Igor Kirillov stwierdził w rozmowie z The Moscow Times, że Stany Zjednoczone opracowują techniki przenoszenia przez komary groźnych wirusów i są już na „wysokim poziomie technicznym gotowości”. Jego zdaniem chcą ich użyć w walce z rosyjskim wywiadem.

– Pentagon nadal pozyskuje populacje wektorów, których patogeny nie rozprzestrzeniają się w warunkach naturalnych, takich jak gorączka Ebola, wirusowe zapalenie wątroby typu B, AIDS i ciężki ostry zespół oddechowy. Hodowle komarów zakażonych wirusem zapalenia wątroby typu B zostały już pozyskane – powiedział Kirillov.

Nie tylko „śmiercionośne komary”, ale i „wysysające krew kleszcze”

Według Kirillova badania Stanów Zjednoczonych mają „wyraźny charakter militarny”. Pentagon ma szukać właśnie „optymalnych warunków do osiągnięcia największej skuteczności w stosowaniu zakażonych owadów i kleszczy wysysających krew”. Na potwierdzenie swojej tezy generał przywołał patent na drona, który rzekomo ma być przeznaczony do ich transportu.

– Po ugryzieniu komary mogą zarazić personel wojskowy niebezpieczną, taką jak malaria. Opis patentu podkreśla, że zarażony żołnierz nie jest w stanie wykonać powierzonych mu zadań bojowych – stwierdził Kirillov.

Generał łączy „rozwój komarów” z wysadzeniem tamy na Dnieprze

W rozmowie z The Moscow Times rosyjski generał określił inne państwa, a przede wszystkim Ukrainę, „składowiskiem śmierci”. Miejscem rozwoju amerykańskiej biotechnologii wg. Krillova są tereny Chersonia zalane po wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce.

Po spadku poziomu wody możliwe jest tworzenie ognisk chorób przenoszonych przez komary, głównie Gorączki Zachodniego Nilu – powiedział generał. Choć oficjalnie na arenie międzynarodowej za winną wysadzenia zapory na Dnieprze uznaje się Rosję, Kreml nadal podtrzymuje, że odpowiedzialność za to ponosi Kijów.

Dyplomaci odpowiadają Rosji

Niemające żadnych potwierdzeń doniesienia rosyjskiego generała nt. „śmiercionośnych owadów” skomentowała ambasadorka Stanów Zjednoczonych przy ONZ Linda Thomas-Greenfield, nazywając je „laniem wody bez najmniejszych dowodów”.

W podobnym tonie wypowiedział się działający przy ONZ ambasador Albanii Ferit Hoxha. – Nie możemy grać razem z tą propagandą tylko dlatego, że Federacja Rosyjska lubi wymyślać i rozkoszuje się swoimi zniekształcającymi rzeczywistość przemówieniami – skomentował Hoxta.

Czytaj też:
Broń nuklearna zniknie z Białorusi? Rosja stawia jeden warunek
Czytaj też:
Spotkanie Xi Jinpinga i Antony’ego Blinkena owiane tajemnicą. W jednej sprawie byli zgodni

Opracował:
Źródło: The Moscow Times