Holandia zwróci złoto Ukrainie. Krymskie władze nie są zadowolone

Holandia zwróci złoto Ukrainie. Krymskie władze nie są zadowolone

Złoto
Złoto Źródło: Shutterstock / Lisa-S
Złoto Scytów z krymskich muzeów trafiło do Niemiec, a następnie Holandii. W tym czasie Rosja zdążyła zaanektować Krym. Holenderski sąd zdecydował, gdzie zostanie ono zwrócone.

2 tys. eksponatów, w tym złoty hełm i zdobiony naszyjnik ważące ponad 1 kg trafią do Państwa Ukraińskiego – zdecydował holenderski Sąd Najwyższy. Sprawa, gdzie należy je zwrócić ciągnęła się od 2014 roku.

Sąd orzekł na korzyść Kijowa. Trzy razy

Kolekcja zawierająca warte około 1 mln euro Złoto Scytów do 2013 roku znajdowała się w krymskich muzeach. Następnie, zaczynając od niemieckiego Muzeum Nadrenii, wyruszyła w podróż po Europie. Stamtąd trafiła do Muzeum Allarda Pearsona w Amsterdamie. Miała je opuścić w sierpniu 2014 roku, jednak w tym czasie Rosja zdążyła zająć Krym.

Przechodząc przez wszystkie instancje, aż do Sądu Najwyższego, toczył się spór, gdzie należy je zwrócić – na okupowany Krym czy do Ukrainy. Ostatecznie sprawa rozwiązana została na korzyść Kijowa. „Ta decyzja kończy spór. Allard Pierson Museum musi zwrócić te skarby sztuki Państwu Ukraińskiemu, a nie muzeom na Krymie” – orzekł Sąd Najwyższy w Hadze.

Krymskim władzom nie podoba się wyrok

Wyrok ten nie spodobał się szefowi okupacyjnych władz Krymu Siergiejowi Aksjonowi.

– To spodziewana decyzja. Było jasne, że sąd wyda wyrok bez szacunku do prawa, opierając się na względach politycznych. Zachodnie działania przeciw Rosji są oparte na logice wojny, a na wojnie, jak się mówi, wszystkie środki są dozwolone – stwierdził Aksjonow.

Wielkie znaczenie dla Ukrainy

Złoto ma dla Ukrainy charakter symboliczny, jest mocno powiązane z jej państwowością, co mogło dodatkowo motywować chęć zdobycia go przez Rosjan. Odnalezione zostało w 1971 roku, kiedy Ukraina była pod mocnymi wpływami radzieckimi. Jak podkreśla strona Visit Ukraine, wiele z eksponatów ma dla narodu znaczenie „święte i duchowe”.

Czytaj też:
Zełenski szczerze o kontrofensywie. Z tym Ukraińcy mają główny problem
Czytaj też:
Aleksandr Łukaszenka wydał rozkaz. „Celem ocena gotowości do mobilizacji”

Źródło: Rzeczpospolita