– Uważam, że Ukraina w pierwszej kolejności powinna 11 lipca, w 80. rocznicę rzezi wołyńskiej zrobić naprawdę znaczący gest w kierunku pokazania jakiejś pokory za te wszystkie zdarzenia wołyńskie – stwierdził Paweł Kukiz. Zaznaczył, że władze naszego kraju powinny w tej sprawie reagować mocno. Nie chciał jednak podać słów, które konkretnie chciałby usłyszeć.
Kukiz: Uważam, że Polska powinna zrewidować swoje wsparcie, jeżeli...
– Nie będę wymyślał formuły. Mnie, jako Polaka, w dużej mierze satysfakcjonowała wypowiedź szefa Rady Najwyższej Ukrainy, pana Rusłana Stefańczuka. I ona, gdyby była w tym tonie przedstawiona w Polsce również – to przez prezydentów, czy przez samego Stefańczuka, gdyby jeszcze raz przyjechał do Polski i takie uderzenie w pierś zostało wykonane, a oprócz tego ogłoszone byłoby też wznowienie ekshumacji Polaków na Ukrainie, to byłby to wspaniały zaczątek prawdziwej przyjaźni polsko-ukraińskiej – mówił.
Dziennikarka prowadząca rozmowę zapytała swojego gościa, czy Polska powinna więc ograniczyć swoją pomoc w przypadku ukraińskiego uporu w sprawie Wołynia. – Uważam, że Polska powinna zrewidować swoje wsparcie, jeżeli tutaj nie będzie żadnego odniesienia się do zbrodni wołyńskiej – stwierdził Kukiz.
Kukiz: Ja mam prawo pani redaktor, ponieważ ja bardzo im pomagam
– Ja mam prawo pani redaktor, ponieważ ja bardzo im pomagam. Myśmy w tamtym roku razem z fundacja wywieźli za ponad milion złotych darów do Ukrainy. Więc ja mam pełne prawo domagać się tego uderzenia w pierś – zaznaczał polityk.
– Powiem symbolicznie. Jeżeli ktoś nie uderzy się w piersi za popełnienie grzechów śmiertelnych, to nigdy w życiu od Boga nie dostanie prawdziwej wolności. Nie ma takiej opcji i tak to też tłumaczę Ukraińcom – wyjaśniał.
Paweł Kukiz dodał jednak, że nie tylko Ukraińcy mają coś Polakom do wyjaśnienia, ale działa to w obie strony. – Jest jedna rzecz. Ta pokora Ukraińców 11 lipca teraz ona powinna być zaczątkiem do zrewidowania także negatywnych czasów w historii polsko-ukraińskiej, bo przykro to mówić, bo Polacy również mają trochę... jest też sporo Polakom do zarzucenia w tych relacjach – podkreślał.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Nocny ostrzał zaledwie 70 km od granicy z Polską. „Największy atak na Lwów od początku wojny”Czytaj też:
Eksplozja wstrząsnęła sądem w Kijowie. Wiadomo, kim jest oskarżony