W najnowszym sondażu pracowni IBRiS na zlecenie Radia Zet ankieterzy poprosili o ustosunkowanie się do stwierdzenia "obawiam się zagrożeń ze strony imigrantów przyjeżdżających do Polski". Wyniki badania pokazują, że Polacy są w tej kwestii podzieleni niemal po równo.
Wyborcy PiS boją się najbardziej
Z sondażu wynika, że zagrożeń ze strony imigrantów obawia się 53,1 proc. respondentów, z czego 26,9 proc. "zdecydowanie", a 26, proc. "raczej" zgadza się ze stwierdzeniem zawartym w badaniu. Obaw takich nie podziela 45,1 proc. ankietowanych, spośród których 27,3 zdecydowanie nie boi się zagrożeń ze strony imigrantów, a raczej nie boi się 17,8 proc. z nich.
Najbardziej bojaźliwi okazali się wyborcy partii rządzącej. Obawy w związku z potencjalnymi zagrożeniami ze strony imigrantów ma aż 83 proc. z nich. Takie obawy podziela również 35 proc. wyborców formacji opozycyjnych.
Zagrożeń związanych z imigrantami mniej boją się kobiety. Takie obawy wyraża 50 proc. z nich, a 48. proc. ankietowanych kobiet ich nie ma. Nieco więcej strachu jest w tej kwestii w mężczyznach. Zagrożeń ze strony przyjezdnych obawia się 59 proc. panów, a nie obawia się ich 40 proc. męskiej części respondentów.
Referendum Kaczyńskiego
Sondaż dotyczy jednego z najgorętszych tematów trwającej – wciąż nieoficjalnie – kampanii wyborczej w Polsce. Kulminacyjnym momentem dyskusji o migracji było sejmowe wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, który odniósł się do przyjętego przez UE pakietu azylowego regulującego system relokacji migrantów na terenie wspólnoty. – To jest kpina z Polski, to jest dyskryminacja, wyjątkowo bezczelna – powiedział lider PiS i ogłosił, że Polska zorganizuje w tej sprawie referendum.
Czytaj też:
Wybory i referendum ws. imigrantów tego samego dnia. Premier Morawiecki odkrył karty
Posłowie nieobecni podczas dyskusji o referendum. „Zrobić zamieszanie i uciec”