Wprowadzenie tych przepisów ułatwi obywatelom dostęp do pomocy prawnej i ułatwi dostęp do zawodów prawniczych tysiącom młodych prawników - powiedział minister sprawiedliwości. W Polsce pomoc prawna, zwłaszcza na etapie przedsądowym, jest często niedostępna. Obecnie prawnego wsparcia udziela 23 tys. osób, a powinno być ich około 100 tys. - twierdzi minister Ziobro.
Główne założenia projektu przedstawił wiceminister sprawiedliwości Andrzej Duda. Zgodnie z założeniami projektu, mają zostać wprowadzone trzystopniowe państwowe licencje prawnicze i ma powstać nowa grupa zawodowa - prawników licencjonowanych. Najniższy stopień licencji, który będzie można uzyskać bezpośrednio po studiach prawniczych, będzie uprawniał do udzielania porad prawnych na etapie przedsądowym. Kolejny stopień, który można będzie uzyskać po odpowiednich szkoleniach i praktyce, umożliwiał będzie samodzielne występowanie przed sądami powszechnymi z wyłączeniem spraw rodzinnych, opiekuńczych, dotyczących nieletnich, oraz o przestępstwa i przestępstwa skarbowe. Najwyższy stopień licencji, uzyskiwany po zdaniu państwowego egzaminu, będzie pozwalał wykonywać wszystkie czynności prawnicze, łącznie z występowaniem w charakterze obrońcy w sprawach karnych.
Nadzór nad licencjonowanymi prawnikami ma sprawować Prawnicza Komisja Licencyjna, która będzie nadawała i odbierała licencje. Jak zastrzegł wiceminister, wszyscy licencjonowani prawnicy będą obowiązkowo ubezpieczeni od odpowiedzialności za ewentualnie wywołane szkody.
Zdaniem Dudy, planowane rozwiązania będą prowadziły przede wszystkim do wzrostu konkurencji wśród prawników. "Zakładamy, że, jak zresztą dzieje się w każdym przypadku, większa konkurencja przyczyni się do lepszej jakości usług i spadku cen" - powiedział.
Drugi z prawniczych projektów omawiany na wtorkowym posiedzeniu rządu dotyczy ustanowienia więzień elektronicznych, jako nowej metody odbywania kar pozbawienia wolności. Będzie on wymagał jeszcze pewnych uszczegółowień. Według planów, projekt ten ma, podobnie jak jest to przyjęte w niektórych państwach Europy Zachodniej, umożliwić odbywanie kar przez drobniejszych przestępców w systemie otwartym. Więźniowie ci kontrolowani byliby za pomocą dozoru elektronicznego.
Minister sprawiedliwości odmówił odniesienia się do zarzutów wygłoszonych pod jego adresem przez Janusza Kaczmarka na wtorkowej konferencji prasowej. - Moja konferencja jest poświęcona tylko sprawie przedstawionych projektów ustaw. "Dzisiaj spotykamy się w sprawach merytorycznych, a z osobami podejrzanymi o przestępstwo polemizują prokuratorzy w Polsce" - oświadczył Ziobro.pap, em