Były minister spraw zagranicznych za rządów PiS Jacek Czaputowicz był w czwartek 3 sierpnia gościem Polsat News. Były szef polskiej dyplomacji skomentował m.in. aktualne stosunki Polski i Ukrainy. Czaputowicz został m.in. zapytany o wezwanie przez ukraińskie MSZ ambasadora Polski w Ukrainie Bartosza Cichockiego.
Jacek Czaputowicz porównał politykę Polski do hien i szakali
– Początek tych burzliwych relacji z Ukrainą to niefortunna wypowiedź ministra Marcina Przydacza, który oczekiwał jakiejś wdzięczności. Ukraińcy nie rozumieli, o co chodzi. Sam byłem w Ukrainie w lipcu i tam te wyrazy wdzięczności za pomoc były wyrażane bardzo powszechnie. Dopiero okazało się po kolejnych wyjaśnieniach, że my oczekujemy jakichś działań – zaczął mówić były minister spraw zagranicznych.
Czaputowicz relacjonował, że zdaniem Ukraińców „państwo i naród krwawi, walczy w imieniu całego Zachodu, a Polska jako przyjaciel domaga się wystawienia natychmiastowych rachunków”. Były szef MSZ porównał sytuację, zestawiając państwa i zwierzęta. – Są państwa jak lwy bardzo silne, są państwa przebiegłe jak lisy i są państwa takie jak hieny, czy szakale. I my prowadzimy teraz politykę szakali, hien – powiedział. Dodał, że Polska niedługo może wpisać się w „szmalcownictwo polityczne”.
Witold Waszczykowski odpowiedział na słowa swojego następcy w MSZ: I taki gość mnie zastąpił?
Na słowa Czaputowicza zareagował w mediach społecznościowych Witold Waszczykowski. „I taki gość mnie zastąpił! Warto było?” – napisał były minister spraw zagranicznych, oznaczając PiS i Mateusza Morawieckiego. – Absolutnie nie przystoi, aby takie słowa wypowiadał były minister spraw zagranicznych. On spuścił na nas wiele problemów. Z Unią Europejską, Izraelem, Amerykanami – rozwinął już swoje słowa Waszczykowski dla portalu wpolityce.pl.
– Teraz w sposób niekonwencjonalny i szkodliwy wypowiada się przeciwko rządowi. Jeśli ma tego typu zdanie krytyczne, powinien złożyć oświadczenie, że przechodzi do opozycji. I występować z pozycji polityka opozycyjnego. Wprowadza zamęt i konfuzję reklamując się jako były minister tego rządu – dodał europoseł PiS. Waszczykowski zapewniał, że „Polska nie prowadzi żadnej polityki szakali i hien, bo każde państwo ma zdefiniowane swoje interesy polityczne, gospodarcze oraz militarne”.
MSZ reaguje na kontrowersyjną wypowiedź byłego szefa polskiej dyplomacji za rządów PiS
Oświadczenie wydało również Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kierowane teraz przez Zbigniewa Raua. Czytamy w nim, że „ostatnia wypowiedź Czaputowicza budzi najbardziej kategoryczny sprzeciw”. „Jest ona bowiem radykalnie niezgoda zarówno ze stanem faktycznym, jak i etosem naszej służby zagranicznej, który łączy pokolenia polskich dyplomatów” – podkreślono.
„Lojalność jest cnotą wolnego człowieka, a lojalność wobec społeczeństwa i państwa, jest obowiązkiem każdego obywatela, a szczególnie wysokiego funkcjonariusza służby publicznej. Niestety pan Jacek Czaputowicz, błędnie uznał, że przejście na emeryturę zwalnia go z tego jednego z najbardziej podstawowych zobowiązań” – podsumowano.
Czytaj też:
Telus: W pewnym momencie polityka zagraniczna z Ukrainą poszła w złym kierunkuCzytaj też:
Kryzys w relacjach dyplomatycznych z Ukrainą. „Mamy do czynienia z absurdem”