Sprawa skatowanego 2,5-latka. Biegli wydali opinię o poczytalności podejrzanych

Sprawa skatowanego 2,5-latka. Biegli wydali opinię o poczytalności podejrzanych

Prokurator
Prokurator Źródło: Newspix.pl / Piotr Twardysko
Biegli psychiatrzy wydali opinię w kwestii poczytalności Oksany P. i Witalija S., którzy są podejrzani o bestialskie znęcanie się nad synkiem kobiety. – Są w pełni poczytalni i mogą odpowiadać karnie za zarzucane im przestępstwa – poinformował w rozmowie z „Wprost” prokurator Andrzej Dubiel.

Przypomnijmy: w październiku opinią publiczną wstrząsnęła sprawa – wówczas 2,5-letniego – Danyło.

Bestialskie znęcanie się nad dzieckiem

Chłopiec trafił do szpitala w Rzeszowie z uszkodzeniem mózgu. Prawdopodobnie do końca życia będzie niepełnosprawny. Już w chwili przyjęcia do szpitala było oczywiste, że dziecko padło ofiarą bestialskiego znęcania się.

W toku śledztwa prokuratura ustaliła, że było ono przez długi czas bite i przypalane papierosami po całym ciele, a także gwałcone.

Jakby tego było mało, sprawcami tych okrucieństw okazali się matka chłopca – 23-letnia Oksana P. – oraz jej konkubent – 26-letni Witalij S. To obywatele Ukrainy. Cała trójka przybyła do Polski kilka miesięcy przed trafieniem chłopca do szpitala.

Podejrzani byli poczytalni

Oksana P. i Witalij S. przebywają obecnie w areszcie. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu postawiła im zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, gwałtu na małoletnim ze szczególnym okrucieństwem oraz znęcania się nad małoletnim ze szczególnym okrucieństwem.

W środę, 9 sierpnia, śledczy poinformowali, że otrzymali właśnie opinię biegłych psychiatrów w kwestii poczytalności podejrzanych.

– Biegli stwierdzili, że brak jest podstaw do kwestionowania poczytalności zarówno Oksany P., jak Witalija S. Biegli wykluczyli u badanych chorobę psychiczną, niedorozwój umysłowy i inne zakłócenie czynności psychicznych, które mogłyby wpływać na poczytalność podejrzanych. Opinia biegłych jest taka, że są w pełni poczytalni i mogą odpowiadać karnie za zarzucane im przestępstwa – poinformował w rozmowie z „Wprost” prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Oczekiwanie na opinię biegłego seksuologa

Prokuratura oczekuje jeszcze na opinię biegłego seksuologa. Po jej nadejściu postępowanie przygotowawcze będzie zmierzać ku końcowi, a prowadzący je prokurator będzie mógł sporządzić akt oskarżenia.

– Przestępstwa, które są zarzucane podejrzanym są z kategorii przestępstw przeciwko wolności seksualnej. W takim przypadku zawsze wywoływana jest opinia seksuologiczna, na którą czekamy. Biegły seksulog będzie nam odpowiadał na pytania, czy są zaburzenia preferencji seksualnych itd. Ta opinia nie będzie miała wpływu na poczytalność. To zostało stwierdzone przez biegłych psychiatrów – zaznaczył prok. Dubiel.

Kwestia odbycia kary

Jeśli proces zakończy się prawomocnym wyrokiem skazującym na karę pozbawienia wolności, zgodnie z art. 610 Kodeksu postępowania karnego Oksana P. i Witalij S. mogą zostać przekazani władzom Ukrainy w celu odbycia kary na terytorium tego kraju.

Czy taki scenariusz jest brany pod uwagę?

– To jest domena sądu. Na etapie postępowania przygotowawczego nie zajmujemy się analizą gdzie i w jakich okolicznościach będą oni odbywali karę. Nad tym będziemy zastanawiać się, jak sprawa wkroczy w etap postępowania sądowego – uzupełnił prok. Dubiel.

Czytaj też:
Sprawa 11-letniej Wiktorii z Sosnowca. Nowe zarzuty dla zatrzymanego mężczyzny
Czytaj też:
Tragedia w europejskim lunaparku. Nastolatek zginął podczas przejażdżki