W trwającym 30 minut nagraniu, wyemitowanym w piątek przez katarską telewizję Al-Dżazira, nie wzywał bezpośrednio do ataków terrorystycznych. Przypomniał, że przywódcy USA nie zakończyli wojny w Iraku pomimo rosnącego sprzeciwu w amerykańskim społeczeństwie.
"Istnieją dwa rozwiązania. Jedno z naszej strony - eskalacja walki z wami. To nasz obowiązek i to czynią nasi bracia. Drugie rozwiązanie leży po waszej stronie - zapraszam was w objęcia islamu" - powiedział bin Laden.
Kopie nagrania otrzymał też rząd USA. Na razie nie wiadomo, czy taśma wideo z nagraniem przywódcy Al- Kaidy jest autentyczna; amerykańskie służby wywiadowcze usiłują to ustalić.
Bin Laden zapowiedział wcześniej, że wystąpi z orędziem do narodu amerykańskiego w związku ze zbliżającą się szóstą rocznicą zamachów z 11 września 2001 roku.
Wideo musiało być nakręcone niedawno, bo bin Laden odnosi się w swym wystąpieniu do zwycięstwa Demokratów w Kongresie i wyboru Nicolasa Sarkozy'ego na prezydenta Francji.pap, em