Do ostatniej chwili będą się ważyć losy szefa gdańskiego koncernu Pawła Olechnowicza na jutrzejszym posiedzeniu rady nadzorczej Grupy Lotos - wynika z informacji "Gazety Prawnej".
Przeciwnicy obecnego szefa Lotosu będą mieli utrudnione zadanie, bowiem nie udało im się wprowadzić do porządku obrad rady punktu mówiącego o zmianach w składzie zarządu. Może on jednak zostać dodany nawet w trakcie posiedzenia organu nadzorczego spółki, jednak tylko za zgodą i w obecności wszystkich członków rady - wyjaśnia "GP".
Odwołanie szefa gdańskiego koncernu jest związane z forsowanym przez PKN Orlen pomysłem połączenia Lotosu z płocką firmą. Koncepcję tę wspiera szef resortu skarbu i jednocześnie poseł PiS z Płocka, Wojciech Jasiński. Odwołania prezesa Olechnowicza od dłuższego czasu domagają się też niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza. Za zachowaniem odrębności Lotosu opowiadało się dotychczas Ministerstwo Gospodarki - czytamy gazecie.
Odwołanie szefa gdańskiego koncernu jest związane z forsowanym przez PKN Orlen pomysłem połączenia Lotosu z płocką firmą. Koncepcję tę wspiera szef resortu skarbu i jednocześnie poseł PiS z Płocka, Wojciech Jasiński. Odwołania prezesa Olechnowicza od dłuższego czasu domagają się też niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza. Za zachowaniem odrębności Lotosu opowiadało się dotychczas Ministerstwo Gospodarki - czytamy gazecie.