Jak układają się preferencje wyborcze Polaków? Tutaj płeć ma znaczenie

Jak układają się preferencje wyborcze Polaków? Tutaj płeć ma znaczenie

Kadr z posiedzenia Sejmu (24 maja)
Kadr z posiedzenia Sejmu (24 maja) Źródło: Sejm
Wybory coraz bliżej, więc walka o głosy wyborców nabiera tempa. Ten sondaż pokazuje jasno, kto o którą płeć powinien walczyć.

Ostatnie dni przyniosły nam nowe przedwyborcze sondaże. Choć są zróżnicowane, i to nie mało, bo poparcie Prawa i Sprawiedliwości waha się między 30,6 proc. a 34,5 proc., to pokazują pewne tendencję. M.in. najbardziej zauważalną różnicą w porównaniu do badań sprzed miesiąca jest znaczący spadek ilości osób deklarujących chęć zagłosowania na Konfederację.

Płeć wyborców może być kluczowa

Ale to się będzie zmieniać. Do wyborów jeszcze trochę czasu, a przepływ wyborców jest jedną z najnormalniejszych rzeczy w polityce. Wszystko wyklarują najbliższe tygodnie. Są jednak straty, których nie da się odrobić, a o które trzeba zawalczyć.

Najnowszy sondaż Wirtualnej Polski przeprowadzony przez United Surveys wziął pod lupę inny czynnik – płeć. A ona okazała się dla niektórych partii bezlitosna. Jedna z nich nawet nie znalazłaby się w przyszłym Sejmie.

Dwie partie mogą być spokojne

O przekroczenie wyborczego progu, co raczej nie dziwi, nie muszą się martwić dwaj najwięksi gracze – Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Różnica między nimi polega na tym, w czyje gusta trafiają.

Dla największej części mężczyzn to ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zasługuje na poparcie. Chęć oddania na nie głosu wyraziło 36,6 proc. badanych panów. W przypadku kobiet wyniosło ono 31,9 proc.

Statystyka jasno pokazuje, że paniom bliżej jest do struktur dowodzonych przez Donalda Tuska. Na Koalicję Obywatelską głos oddałoby 34,8 proc. ankietowanych kobiet oraz 26,8 proc. mężczyzn.

Trzecia Droga musi jeszcze powalczyć

Większe urozmaicenie pojawia się dalej – przy Trzeciej Drodze. Koalicyjna struktura, która musi pokonać próg 8 proc., wśród mężczyzn zajęła trzecie miejsce z wynikiem 12 proc. poparcia. Wśród kobiet jest o wiele mniej kolorowo. Nawet jeśli obowiązywałby ją próg 5 proc., to i tak nie dostałaby się do Sejmu. Chęć zagłosowania na ugrupowanie Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka Kamysza wyraziło 4,9 proc. pytanych pań.

Kobiety są bardziej niezdecydowane

U nich trzecie miejsce zajęłaby Lewica, którą poparło 8,4 proc. badanych kobiet. Wśród mężczyzn było to 8,5 proc. Za to w obu przypadkach czwarte miejsce należy do Konfederacji. Tę, jeśli wybory odbywałyby się w niedzielę, wybrałoby 9,1 proc. mężczyzn i 7,1 proc. kobiet.

Bardzo duża część głosów to osoby niezdecydowane. Dla mężczyzn wynik ten wyniósł 7 proc., a dla kobiet 12,9 proc.

Czytaj też:
Hakerzy zaatakowali polską uczelnię wojskową. „Wykradli dane dot. systemu obronnego”
Czytaj też:
Minister Szrot skomentował śmierć Prigożyna. Wrócił do katastrofy smoleńskiej

Źródło: Wirtualna Polska