W Warszawie odbyło się spotkanie ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. W naradzie udział wzięli Mariusz Kamiński, Agne Bilotaite, Maris Kuczinskis i Lauri Laanemets. We wspólnym oświadczeniu politycy podkreślili, że „od połowy 2021 roku cztery państwa stoją w obliczu bezprecedensowej presji nielegalnej migracji, wywołanej i sztucznie podtrzymywanej przez reżim białoruski, wyraźnie wspierany przez Rosję”.
„Ten atak hybrydowy poprzedził rozpoczęcie działań wojennych przeciwko Ukrainie. Obecnie szlak sztucznej migracji wiodący przez Białoruś służy Rosji do dalszych prób destabilizacji naszych społeczeństw i całej Unii Europejskiej” – stwierdzono.
Polska zamknie wszystkie przejścia z Białorusią?
Jednocześnie ministrowie wezwali reżim białoruski do usunięcia Grupy Wagnera z terenów Białorusi, wycofania wszystkich nielegalnych migrantów z terenów przygranicznych i odesłania ich do krajów pochodzenia. – Ta sytuacja eskaluje. Od wielu tygodni, od kilku miesięcy mamy do czynienia z powrotem presji migracyjnej na naszej granicy. To samo dotyczy granic naszych partnerów. Teraz doszedł nowy element, czyli stacjonowanie na Białorusi kilku tysięcy najemników z Grupy Wagnera – powiedział Mariusz Kamiński.
W opinii szefów MSW „działania podejmowane przez Rosję i współpracującą z nią Białoruś to próba intencjonalnej destabilizacji sytuacji w regionie”. Mariusz Kamiński przekazał, że „jeżeli dojdzie do krytycznego incydentu niezależnie od tego, czy będzie to granica polska, litewska czy łotewska, zastosowane zostaną natychmiastowe retorsje i zamknięte zostaną wszystkie przejścia graniczne z Białorusią, które do tej pory są otwarte, zarówno osobowe, jak i towarowe”.
– Wszystkie przejścia graniczne zostaną zamknięte. Wypracowaliśmy mechanizm stałych konsultacji. Powołaliśmy taki roboczy zespół, który 24 godziny na dobę będzie monitorował sytuację na naszych granicach i w razie potrzeby natychmiast dokonamy oceny i podejmiemy właściwe działania – komentował polityk.
Czytaj też:
Niespokojna noc przy granicy. Białorusini zaatakowali polski patrol SGCzytaj też:
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej w nowym filmie Holland. Pawłowicz nie kryje oburzenia