Córka Giertych o jego starcie w wyborach: Przypilnujemy taty

Córka Giertych o jego starcie w wyborach: Przypilnujemy taty

Karolina Giertych w spocie ojca
Karolina Giertych w spocie ojca Źródło: YouTube / Roman Giertych oficjalny
Roman Giertych potwierdził, że z ramienia KO wystartuje w jesiennych wyborach parlamentarnych. O mandat posła będzie ubiegał się w tym samym okręgu, co prezes PiS Jarosław Kaczyński. Córka polityka postanowiła pomóc ojcu i wystąpiła w jego spocie.

W środę 30 sierpnia były wicepremier w rządzie PiS Roman Giertych wypuścił pierwszy spot wyborczy, w którym oficjalnie potwierdził start w kampanii. – Przyjąłem propozycją Donalda Tuska i wystartuję przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu w województwie świętokrzyskim, skąd pochodzi duża część mojej rodziny. Cieszę się, Jarku, już na nasze wspólne debaty, spotkania, na trasie kampanii – oznajmił w nagraniu wideo kontrowersyjny polityk.

Córka Giertycha zamierza „pilnować taty”

Był współpracownik Kaczyńskiego przypomniał, że do ostatniej debaty wyborczej pomiędzy nimi doszło 18 lat temu. – Dla oczyszczenia naszych relacji moglibyśmy zacząć rozmowę od sprawy dwóch wież. Może pojawią się nowe dowody i okoliczności związane z księdzem Sawiczem, z kopertą od księdza, o której mówił Twój powinowaty Gerald Birgfellner – przypomniał Giertych, wracając do starej afery z planem budowy wieżowca w centrum stolicy Polski.

Swojego ojca wsparła też Karolina Giertych, która na potrzeby kampanii zbiera środki, sprzedając namalowane przez siebie obrazy. – Mój tata wygląda na takiego surowego, konserwatywnego, ale tak naprawdę jest osobą bardzo ciepłą i ma otwarty umysł. A jeżeli chodzi o prawa kobiet, to jest nas w domu cztery: moja mama, ja i moje dwie siostry, no więc raczej go przypilnujemy – zapewniała.

Giertych ma powalczyć z Kaczyńskim

Podczas niedzielnego wiecu w Sopocie zapowiedział, że na świętokrzyskiej liście w wyborach do Sejmu wystawi Romana Giertycha. Adwokat i były wicepremier w pierwszym rządzie PiS ma ubiegać się o mandat z ostatniego miejsca. To właśnie w tym okręgu, jak słychać nieoficjalnie, „jedynką” PiS ma być Jarosław Kaczyński.

– Z zaskoczeniem przyjąłem informację, że Jarosław Kaczyński ucieknie w dniu wyborów z Żoliborza w Góry Świętokrzyskie. Muszę powiedzieć, że nawet mnie to zaskoczyło. Robię to tylko dla ciebie Jarosławie Kaczyński, wystawię na naszej liście twojego wicepremiera Romana Giertycha, na ostatnim miejscu – oświadczył lider PO.

Czytaj też:
Prof. Senyszyn dla „Wprost”: Warszawiacy nie wyobrażają sobie parlamentu beze mnie
Czytaj też:
„Starcie jedynek” w telewizyjnym studiu. Padły oskarżenia o zdradę i kłamstwa