Stanowisko w tej sprawie przyjęła regionalna Rada Programowa LiD. Celiński miał się ubiegać o mandat w okręgu katowickim, a Nałęcz - w sosnowieckim.
"Żadna z partii ani organizacji z naszego regionu nie zgłosiła kandydatur panów Celińskiego i Nałęcza, dlatego nie mogą oni być brani pod uwagę" - powiedziała rzeczniczka śląskiego SLD Agata Król.
Jak dodała, wciąż nie ustalono składu i kolejności kandydatów na listach wyborczych LiD w okręgach woj. śląskiego. Rzeczniczka zaznaczyła, że decyzję w tej sprawie podejmie w czwartek Śląska Rada Programowa LiD. Dopiero wtedy oficjalnie zostaną podane nazwiska kandydatów. Pytana, jakie możliwości wpłynięcia na decyzję regionalnych działaczy mają krajowe władze, rzeczniczka odsyła do Warszawy.
Według "Dziennika Zachodniego" - który we wtorek napisał o uchwale sprzeciwiającej się przyjmowaniu "spadochroniarzy" - nie jest wykluczone, że mimo sprzeciwu regionalnych działaczy centrala jednak "wepchnie" obydwu kandydatów na listy wyborcze.
pap, em